Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Polscy skoczkowie walczą o podium w Lahti. Biało-czerwoni za Norwegią i Niemcami po pierwszej serii

Polscy skoczkowie narciarscy zajmują trzecie miejsce na półmetku sobotniego konkursu drużynowego w Lahti. Biało-czerwoni w składzie Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki mają 16,2 pkt straty do prowadzących Norwegów. Drugie miejsce zajmują Niemcy.

Nieźle konkurs rozpoczął dla Polaków Piotr Żyła. Niestety sędziowie dość surowo ocenili naszego skoczka dając mu noty na poziomie 17.5 pkt., ale odległość była dobra - 123 metry. Biało-czerwoni ostatecznie zajmowali po pierwszej grupie dopiero piąte miejsce, jednak strata do prowadzących Japończyków nie była zbyt duża - 5,6 pkt.

Reklama

W kolejnej grupie wyróżnił się Peter Prevc, który znakomicie wykorzystał wiatr pod narty i poszybował aż 130,5 metra. Zaledwie pół metra mniej uzyskał wracający do rywalizacji po uporaniu się z kłopotami zdrowotnymi Stefan Kraft. Cudownie frunął Andrzej Stękała! Spokojny, stabilny lot, doskonałe lądowanie i mimo gorszych warunków imponująca odległość 129 m. Polska wyszła na prowadzenie w konkursie - 3,5 pkt. przed Słowenią. Trzecie miejsce zajmowali Austriacy.

Kapitalna próba Andrzeja Stękały i Biało-czerwoni liderami zawodów w Lahti

Zapowiadała się znakomita walka o zwycięstwo w Finlandii. Po skoku Markusa Eisenbichlera Niemcy i Austriacy prowadzili z identyczną notą - 373,9 pkt. Kamil Stoch pozostawił jednakże konkurencje daleko w tyle. Ładny lot, pewnie zakończony telemarkiem zdecydowanie za zieloną linią - 126,5 m. Polska utrzymuje prowadzenie i zwiększa przewagę - teraz już 9,9 pkt, a za naszymi plecami kolejne przetasowanie. Druga - Norwegia, dalej ex aequo Niemcy i Austriacy.

Jury przed ostatnią grupą obniżyło belkę startową. Daniel Huber nie był zadowolony po próbie na odległość 115,5 m. Sytuacje wykorzystał Karl Geiger, który wyszedł mocniej z progu i uzyskał 125,5 metra - Niemcy odskoczyli Austriakom. Krócej skoczył Dawid Kubacki - tylko 118 m i tuż przed końcem pierwszej serii Polska spada na trzecie miejsce, bo zdecydowanie dalej szybował Halvor Egner Granerud - 130 metrów. Po pierwszej serii prowadzi Norwegia przed Niemcami. Biało-czerwoni na trzecim miejscu ze stratą 16,2 pkt.

Polscy skoczkowie w drugiej serii powalczą o miejsce na podium

 

Reklama