Timi Zajc wyprzedził o jedną dziesiątą punktu Anze Laniska i wygrał ostatni w sezonie konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Najlepszy z Polaków Piotr Żyła zajął 14. miejsce. "Wiewiór" w drugiej serii szybował poza rozmiar skoczni - 241,5 metra! Aleksander Zniszczoł natomiast po raz kolejny na Letalnicy poprawił życiówkę w długości lotu. Tytuł najlepszego lotnika sezonu w Planicy wywalczył Austriak Stefan Kraft.
Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich tradycyjnie kończy się w Planicy. Finałowy weekend zaczął się dla Biało-czerwonych całkiem obiecująco. W sobotę w zawodach indywidualnych trzecie miejsce zajął Piotr Żyła, a w drużynówce Polacy uplasowali się tuż za podium.
W niedzielę przyszedł czas na konkurs dla trzydziestu najlepszych skoczków mijającego sezonu i ostateczne rozstrzygnięcia jeżeli chodzi o cykl Planica 7 i małą Kryształową Kulę za loty. Triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata już wcześniej zapewnił sobie bowiem Halvor Egner Granerud.
W pierwszej serii w niedzielę Norweg mocno skomplikował sobie walkę o tytuł najlepszego lotnika. Stefan Kraft szybował daleko - 238,5 metra i na półmetku był trzeci. Granerud - jak na swoje możliwości - skoczył przeciętnie 215,5 m - był dopiero 23. i potrzebował cudu by wyprzedzić Austriaka.
4 x 20.0 🤜🤛 4 x 20.0#skijumpingfamily #Planica https://t.co/a0Yq0ei8Hd pic.twitter.com/3BnJVf1RFr
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) April 2, 2023
Polscy skoczkowie plasowali się poza pierwszą dziesiątką. Najlepszy z podopiecznych trenera Thomasa Thurnbichlera na półmetku był Aleksander Zniszczoł (226 m i 14 lokata). Olek i Paweł Wąsek (216 m i 25. miejsce) byli jednak blisko poprawienia życiowych rekordów, a nieco gorzej spisali się utytułowani Kamil Stoch (216 m) i Piotr Żyła (221,5 m) - obaj sklasyfikowani byli ex aequo na 18. miejscu.
W drugiej serii Wąsek nieco pokpił sprawę, a odległość 198,5 metra nie dawała szans na wysokie miejsce w konkursie. Zdecydowanie lepiej zaprezentował się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski szybował 231,5 metra, a sędziowie przyznali mu notę marzeń - trzy razy po 20 punktów!
KAMIL STOCH 4 X 20 ❤️
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) April 2, 2023
#skijumpingfamily #Planica pic.twitter.com/SvQB20E0PA
Powody do uśmiechu miał również Piotr Żyła. Tutaj oceny za styl były nieco gorsze, ale za to odległość była naprawdę imponująca. Aż 241,5 metra! Poza rozmiar Letalncy! Polacy po swoich skokach ustępowali tylko Granerudowi, który w drugiej serii odpalił - 237 m w świetny stylu i mocno poprawiał swoją pozycję w zawodach.
Piotr Żyła przeleciał Letalnicę na koniec sezonu#skijumpingfamily #Planica pic.twitter.com/rjoVScYCBr
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) April 2, 2023
Triumfalne gesty na zeskoku wykonywał Aleksander Zniszczoł. Polak po raz kolejny w Planicy poprawił swój życiowy rekord w długości skoku. Tym razem zmierzono mu 235,5 metra!
JEST FANTASTYCZNIE ❗ ❗
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) April 2, 2023
Olek Zniszczoł po raz trzeci w ten weekend bije rekord życiowy. Forma kariery ⭐#Planica #skijumpingfamily pic.twitter.com/QdysDTZKKI
To był festiwal pięknych lotów na zakończenie sezonu. Sędziowie nie kombinowali z ustawieniem belki, wiatr nie przeszkadzał, a zawodnicy i kibice mieli się z czego cieszyć.
Trener obniżył o dwa poziomy belkę dla Timiego Zajca, a Słoweniec i tak odleciał daleko poza zieloną linię. 234 metry i zdecydowane prowadzenie. Jan Hoerl który w finale spisał się fantastycznie (240 m) był drugi ze stratą ponad 20 punktów! Pięknie szybował Kraft (235 m), ale nie miał szans z Zajcem.
Zajc dostał pięćdziesiąt punktów za skrócenie rozbiegu i już nikt nie doleci do linii#skijumpingfamily #Planica pic.twitter.com/N8gy780D5h
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) April 2, 2023
Austriak zapewnił sobie małą Kryształową Kulę i miejsce na podium w ostatnim konkursie, a swojego rodaka spróbował pokonać jeszcze Anze Lanisek. Kolejny cudowny lot tej niedzieli! W okolicach zielonej linii lądował Słoweniec - aż 242 metry! Najlepsza odległość tego dnia, ale o 0,1 punktu przegrał z Zajcem!