Do niebezpiecznych sytuacji doszło podczas treningu w Planicy. Kwalifikacje do piątkowego konkursu Puchar Świata w skokach narciarskich na mamucim obiekcie zostały przełożone na godzinę 15.00 z powodu problemów z torami najazdowymi.
Z powodu zbyt słonecznej pogody naturalne tory najazdowe w Planicy topią się. Podczas drugiej serii treningowej w niebezpiecznej sytuacji znalazł się Austriak Jan Hoerl, który w końcowej części rozbiegu stracił równowagę. Udało mu się bezpiecznie wylądować, ale po jego próbie sędziowie przerwali trening, a następnie przełożyli kwalifikacje.
Niebezpieczna sytuacja u Jana Hoerla. Austriak stracił równowagę w końcowej części rozbiegu. Narty "przytrzymały" go w torach, które z wierzchu topnieją pod wpływem intensywnych promieni słonecznych. #skijumpingfamily #Planica pic.twitter.com/xFEUDstog8
— Piotr Bąk (@bo0nkers) March 24, 2022
Jak poinformował portal skijumping.pl z rywalizacji postanowił wycofać się Paweł Wąsek, który również miał problemy w skoku treningowym. W Planicy tradycyjnie zaplanowano finał PŚ. Od piątku do niedzieli mają się odbyć dwa konkursy indywidualne i jeden drużynowy. O triumf w klasyfikacji generalnej walczą Ryoyu Kobayashi i Karl Geiger. Japończyk wyprzedza Niemca o 66 punktów.
Patrząc na to, co dzieje się dzisiaj, to albo Planica zainwestuje w nowoczesne tory najazdowe, albo czarno widzę przyszłoroczny finał sezonu (31 marca-2 kwietnia 2023) 🤔 #Planica #skijumpingfamily @skijumpingpl pic.twitter.com/qIMk9kBoTH
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) March 24, 2022
Na małą Kryształową Kulę w lotach szansę ma natomiast Piotr Żyła, który w tej klasyfikacji jest czwarty. W walce o końcowy sukces oprócz niego liczą się jeszcze Austriak Stefan Kraft i Słoweniec Timi Zajc, którzy mają o 35 punktów więcej od Żyły, oraz Słoweniec Ziga Jelar - on Polaka wyprzedza tylko o pięć punktów.
Zdobyć małej Kryształowej Kuli w lotach nie udało się jeszcze żadnemu Polakowi. W sezonie 2000/01 drugi był Adam Małysz, a w 2017/18 to samo miejsce zajął Kamil Stoch. Żyła natomiast zajmował trzecie miejsce w sezonach 2018/19 i 2019/20.
Czy tory będą gotowe do 15? Możliwe.
— Dominik Formela (@DominikFormela) March 24, 2022
Czy @Daniel_Andre24 🇳🇴 zrobi sobie do tego czasu z każdym chętnym? Wątpliwe.#skijumpingfamily @Skijumpingpl pic.twitter.com/XcYHoQzYiE
Trener Michal Dolezal, oprócz Żyły, Stocha i Wąska, do Słowenii zabrał także Dawida Kubackiego, Andrzeja Stękałę i Jakuba Wolnego.
Biało-czerwoni do tej pory odnieśli na Letalnicy sześć pucharowych zwycięstw indywidualnych i jedno drużynowe w 2019 roku. Po trzy razy triumfowali tam Małysz (wszystkie w 2007) oraz Stoch (w 2011 i dwukrotnie w 2018).