Nastolatek z Polski w czołowej dziesiątce Pucharu Świata: "Wyrasta na lidera"

Wtorkowe kwalifikacje do konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Falun przyniosły kibicom sporo emocji i pokazały, że polska kadra jest w komplecie gotowa do rywalizacji. Na normalnej skoczni HS95 wystartowało 67 zawodników, a najlepsi okazali się Austriacy, którzy całkowicie zdominowali podium. Wygrał Daniel Tschofenig po skoku na 91,5 metra, przed Stefanem Kraftem, który uzyskał 89,5 metra, oraz Stephanem Embacherem – również 91,5 metra.

Tomasiak w najlepszej dziesiątce w Falun

🇵🇱 Kacper Tomasiak rozpycha się łokciami w Pucharze Świata 😉

10. miejsce w kwalifikacjach w #Falun (ex aequo z Janem Hoerlem) to dobry prognostyk. W konkursie chyba bierzemy to w ciemno, co❓ Transmisja od 14:45 w Eurosporcie 1 🔜#skijumpingfamily pic.twitter.com/d19PDAwW6x

— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) November 25, 2025

Polscy kibice skoków narciarskich mogą być zadowoleni z faktu, że wszyscy nasi reprezentanci zakwalifikowali się do konkursu głównego. Najlepiej spisał się Kacper Tomasiak, który po próbie na 90,5 metra zajął dziesiąte miejsce. Kamil Stoch lądował na 92 metrach, co dało mu czternastą lokatę. Dawid Kubacki uzyskał 89 metrów i uplasował się na dwudziestej czwartej pozycji. Paweł Wąsek skoczył 88 metrów i był dwudziesty dziewiąty, Aleksander Zniszczoł osiągnął 87 metrów i zakończył kwalifikacje na czterdziestym miejscu, a Piotr Żyła po skoku na 86,5 metra znalazł się na czterdziestej czwartej pozycji.

🇵🇱Kacper Tomasiak w trzech skokach wyrósł na lidera polskiej kadry na normalnej skoczni w 🇸🇪#Falun. 18-latek najlepszym Biało-Czerwonym w 1. treningu, 2. treningu i kwalifikacjach.

Kto by zakładał taki scenariusz jeszcze pół roku temu? 😁 #skijumpingfamily @Skijumpingpl pic.twitter.com/IxJNtewh5o

— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) November 25, 2025

Choć wyniki nie dają jeszcze powodów do euforii, cieszy fakt, że cała polska drużyna awansowała do konkursu i będzie miała szansę powalczyć o punkty. Pierwsza seria rozpocznie się o godzinie 15:10 i kibice liczą, że Biało-czerwoni poprawią swoje lokaty, stawiając czoła znakomicie dysponowanym Austriakom.

ZOBACZ PODOBNE

Skok w dziurawym kombinezonie. Adam Małysz szczerze o występie polskich skoczków