Michal Dolezal w piątek ogłosił, że zakończy współpracę z Biało-czerwonymi. Polscy skoczkowie murem stanęli za obecnym trenerem kadry, a Kamil Stoch wprost zapowiedział, że w tej sytuacji może udać się na sportową emeryturę. "Nikt mnie nie zmusi do skakania" - stwierdził w rozmowie z TVP Sport trzykrotny mistrz olimpijski.
Polski Związek Narciarski ostatnio prowadził rozmowy z ewentualnymi następcami Michala Dolezala, a Czech - któremu nie zaproponowano przedłużenia wygasającej umowy - nie czekając na dalszy rozwój wypadków zapowiedział, że wraz z końcem sezonu zakończy się także jego trzyletnia praca w roli pierwszego trenera Biało-czerwonych.
Skoczkowie przyjęli tę sytuację z dużym niesmakiem. W Planicy przy okazji ostatnich konkursów sezonu Piotr Żyła przyznał, że rozstanie z Dolezalem nie nastraja go optymistycznie.
Przykre to jest, my tak naprawdę nie wiemy nic. Sezon się praktycznie skończył, my nie mamy trenera, nie mamy planu, nie mamy nic
- powiedział Żyła w rozmowie z Eurosportem.
Kamil Stoch poszedł dalej i zapowiedział, że w przypadku zakończenie współpracy z czeskim szkoleniowcem, może udać się na sportową emeryturę.
Mogę skończyć karierę. Nikt mnie nie zmusi do skakania. Obecne sytuacja zniechęca mnie do dalszego wkładania siły, energii i motywowania się do ciężkiej pracy
- stwierdził trzykrotny mistrz olimpijski.
Stoch w wywiadzie udzielonym TVP Sport wyraził nadzieję, że Dolezal i PZN dojdą do porozumienia i dalsza współpraca będzie jednak możliwa.
Sposób, w jaki potraktowano naszego trenera, nie przedłużając z nim umowy i nie dając szansy, by usprawiedliwić popełnione błędy i przedstawić plan naprawczy, nie pytając zawodników, nie powinien mieć miejsca. Trener Doleżal powinien dostać jeszcze jedną szansę albo możliwość powiedzenia, co było źle, co trzeba naprawić. Wtedy dopiero powinno się podejmować decyzje
- dodał skoczek.
Kamil Stoch to żywa legenda skoków narciarskich. 34-letni zawodnik z Zębu jest trzykrotnym mistrzem olimpijskim i dwukrotnym mistrzem świata. Dwa razy zdobywał Kryształową Kulę za triumf w Pucharze Świata i trzykrotnie wygrywał prestiżowy Turniej Czterech Skoczni.