Polki przystępowały do meczu jako lider rozgrywek, a Holenderki bez wygranej na koncie. Wydawało się, że po pokonaniu takich zespołów jak Włochy, Serbia, czy Turcja, Biało-czerwone nie powinny mieć większych kłopotów z dopisaniem sobie kolejnych punktów. Tymczasem rywalki, prowadzone od początku sezonu przez nowego trenera Niemca Felixa Koslovskiego, zagrały znakomite zawody i przerwały zwycięską passę polskiej reprezentacji.
Niespodziewana porażka Biało-czerwonych
Sytuacja Polek coraz trudniejsza... 😥❗
— Polsat Sport (@polsatsport) June 16, 2023
Polska - Holandia 2️⃣1️⃣:2️⃣5️⃣
📺 Polsat Sport#VolleyballWorld pic.twitter.com/aeywc08TDd
Polskim siatkarkom gra nie kleiła się od samego początku. Blok, który do tej pory był jednym z ich najmocniejszych atutów, w tym spotkaniu praktycznie nie istniał. Dość powiedzieć, że dopiero w trzecim secie po raz pierwszy Polkom udało się skutecznie zatrzymać atak przeciwnika. W całym meczu polski zespół zdobył tylko trzy punkty blokiem, a tyle średnio na jeden mecz zdobywa sama Agnieszka Korneluk.
Na zakończenie piątkowej rywalizacji w Hongkongu Chiny podejmować będą Bułgarię i jeśli wygrają, wrócą na pozycję lidera. Biało-czerwone jednak nie mają czasu na świętowanie już w piątek zmierzą się z Chinkami w sobotę o 14:30.