W meczach z Japończykami trener Grbic nie mógł wystawić wszystkich najlepszych siatkarzy, m.in. zawodników Jastrzębskiego Węgla i Grypy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle, którzy niedawno zakończyli rozgrywki klubowe. Na razie w składzie nie ma także m.in. Wilfredo Leona i Bartosza Kurka.
Pierwsze spotkanie z Japończykami od początku było zacięte. Szczególnie dwa pierwsze sety, wygrane do 23 - najpierw przez Polaków, a następnie przez gospodarzy. Trzeci nie układał się po myśli gości - rywale świetnie grali w obronie, popisali się również pięcioma blokami.
Kolejny mecz i kolejny tie-break w wykonaniu Biało-Czerwonych 😳 pierwszy sparing z reprezentacją Japonii przegrywamy 2️⃣:3️⃣ (25-23; 23-25; 18-25; 25-22; 12-15)#orlen #plus_polska #blachypruszyński pic.twitter.com/osIhBzzT5y
— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) June 1, 2023
W kolejnej partii, dzięki m.in. dobrej grze Karola Kłosa, górą byli Biało-czerwoni i o wyniku musiał rozstrzygnąć tie-break. W nim Japończycy prowadzili już 8:4, ale Polacy odrobili część strat. Na krótko, bo rywale znów odskoczyli (na 11-7) i nie dali sobie odebrać tej przewagi już do końca, zwyciężając ostatecznie 15:12.
W reprezentacji Polski najwięcej punktów zdobył Artur Szalpuk - 18, a wśród rywali Ran Takahashi - 19. W piątek odbędzie się drugi mecz kontrolny w Nagoi. Początek o godz. 7.50 czasu polskiego. Biało-czerwonych w tym sezonie czekają od 6 czerwca zmagania w Lidze Narodów. Pierwszy turniej - właśnie w Nagoi.
Drużyna Grbica wystąpi też w mistrzostwach Europy, zaplanowanych od 28 sierpnia do 16 września w Bułgarii, Izraelu, Macedonii Północnej i Włoszech. Ostatnim akcentem sezonu będzie turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Paryżu (30 września – 8 października w Chinach).
Polska: Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk, Karol Butryn, Artur Szalpuk, Mateusz Poręba - Kamil Szymura (libero) – Dawid Dulski, Mikołaj Sawicki, Jan Firlej.