Aleksiej Spiridonow nie po raz pierwszy obraża Polskę i Polaków. Rosyjski siatkarz "popisał" się ponownie niezwykłym chamstwem w mediach społecznościowych. Mecz Zenita Kazań ze Skrą Bełchatów był dla Spiridonowa okazją do wulgarnych wpisów.
Wygląda na to, że Spirydonow, zna po polsku jedno słowo - "kur*a". Używa go dość często by obrazić Polaków. Nie tak dawno obrażał naszego reprezentanta i siatkarza PGE Skry Bełchatów - Karola Kłosa. Teraz przy okazji meczu polskiej drużyny z Zenitem Kazań pokazał mu środkowy palec, co uwiecznił na Twitterze. Przy okazji po raz kolejny nazwał Kłosa - "polską kur*ą"
Go Kazan , Polska kurwa 🤣🤣🤣 pic.twitter.com/DnEeC1FVDH
— Alexey Spiridonov (@spirik15) March 4, 2021
Rosjanin zamieścił też "niezwykle błyskotliwy" wpis skierowany ogólnie do Polaków. "Polacy, pocałujcie Rosjan w dupę, kur*a". Na odpowiedź internautów nie musiał długo czekać. Większość komentarzy jest równie wulgarna, ale Spirydonow najwyraźniej dobrze się czuje w "takich klimatach".
Poland, kiss Russia in the ass🤣🤣🤣 kurwa 🤣🤣🤣 pic.twitter.com/1H6w1klWhn
— Alexey Spiridonov (@spirik15) March 4, 2021
Rosyjski siatkarz już w przeszłości "zasłynął" z bezczelnych komentarzy pod adresem Polaków. Podczas mistrzostw świata w 2014 roku rozgrywanych w naszym kraju po zdobyciu punktów udawał, że strzela do polskiej publiczności z karabinu maszynowego. Został za to zresztą ukarany przez międzynarodowe władze siatkarskie. Głośno było również o jego wpisie w mediach społecznościowych, gdy nazwał Polaków "zgniłym narodem".
Po jego komentarzu z 2019 roku dotyczącym Kłosa PZPS wystąpił z wnioskiem o ukaranie siatkarza przez FIVB. Światowe władze piłki siatkowej pozostały jednak głuche na ten apel, a Spirydonow - jak widać - od tamtego czasu wcale nie zmądrzał.