Projekt Warszawa jest o krok od wywalczenia Pucharu Challenge siatkarzy, natomiast Asseco Resovia Rzeszów od awansu do finału Pucharu CEV. Jastrzębski Węgiel ma wszystko w swoich rękach, by zagrać w półfinale Ligi Mistrzów.
W niezłej sytuacji w Lidze Mistrzów są siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Co prawda w pierwszym meczu ćwierćfinałowym w Piacenzie z Gas Sales Daiko przegrali 2:3, jednak taki wynik oznacza, że wciąż mają wszystko w swoich rękach. Wygrana 3:0 lub 3:1 w rewanżu da im awans do półfinału, natomiast jeśli zwyciężą 3:2, będą musieli okazać się lepsi od rywali także w "złotym secie". Porażka w jakimkolwiek stosunku setów eliminuje ich z rozgrywek. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza będą jednak mieli w środę przewagę własnego boiska, co stawia ich w korzystnym położeniu.
Wywozimy dwa wygrane sety. To ważne, bo w rewanżu zwycięstwo 3:0 lub 3:1 da nam awans do półfinału. Tej myśli się trzymajmy. Trzeba poprawić sferę mentalną, wyjść bardziej pewnym na boisko. Przeciwnicy grają bardzo dobrze, są na światowym poziomie, ale nie oszukujmy się – my też mamy bardzo dobrą paczkę. Musimy pokazać charakter, który pomoże nam awansować. Jesteśmy pewni, że u siebie w domu nasi kibice poniosą nas do zwycięstwa
– podkreślił środkowy jastrzębskiej drużyny Jurij Gladyr po pierwszym spotkaniu.
Zwycięzca tej rywalizacji zagra w półfinale Ligi Mistrzów z lepszym z pary Ziraat Bank Ankara - Guaguas Las Palmas Pierwsze spotkanie 3:1 wygrał turecki zespół.
W Pucharze CEV blisko awansu do wielkiego finału są siatkarze Asseco Resovii Rzeszów. W pierwszym spotkaniu u siebie pokonali turecki Fenerbahce Stambuł 3:1, więc by zagrać w dwumeczu o trofeum w czwartkowym starciu potrzebują tylko dwóch wygranych setów. Kibiców rzeszowian może jednak nieco martwić ich niestabilna forma - w ostatnim ligowym spotkaniu przegrali dość gładko 1:3 z zespołem z dolnej części tabeli Exact Systems Hemarpol Częstochowa.
Projekt Warszawa jest natomiast o krok od zdobycia Pucharu Challenge. Pierwsze spotkanie finałowe u siebie z włoskim Vero Volley Monza wygrał 3:1 i by cieszyć się z trofeum potrzebuje we wtorek na wyjeździe dwóch wygranych setów. Podopieczni trenera Piotra Grabana mają szansę zostać drugim polskim zespołem, po Tytanie AZS Częstochowa, który wygra Puchar Challenge. Częstochowianie w 2012 roku w finale pokonali... drużynę z Warszawy, jeszcze pod nazwą AZS Politechnika Warszawa.
wtorek
Puchar Challenge: Mint Vero Volley Monza - Projekt Warszawa (20.00)
środa
Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel - Gas Sales Daiko Piacenza (18.00)
czwartek
Puchar CEV mężczyzn: Fenerbahce Stambuł - Asseco Resovia Rzeszów (17.00)