Polskie siatkarki z kompletem czterech zwycięstw są liderkami klasyfikacji Ligi Narodów po pierwszych turniejach. W meczach w tureckiej Antalyi podopieczne Stefano Lavariniego nie straciły nawet jednego seta. Oprócz Biało-czerwonych tylko Brazylia ma na koncie komplet punktów.
Polska pokonała kolejno Włochy, Francję, Holandię i Japonię. Świetna postawa na początku rozgrywek jest jednak pewnym zaskoczeniem, bowiem na pierwszy turniej zespół Lavariniego nie pojechał w najsilniejszym składzie. Zabrakło rozgrywającej Joanny Wołosz, która dopiero na początku maja zakończyła ligowy sezon i otrzymała kilka dni urlopu. Z powodu urazu w Turcji nie wystąpiła podstawowa przyjmująca Olivia Różański.
Znakomite wyniki zaowocowały awansem na trzecią pozycję w międzynarodowym rankingu. To na jego podstawie zostanie wyłonionych ostatnich pięciu uczestników igrzysk olimpijskich. Biało-czerwone we wrześniu ubiegłego roku uzyskały bilet do Paryża, ale o niego wciąż walczą m.in. Włoszki, Chinki, Japonki, Kanadyjki czy Holenderki.
Ostatnie spotkania pierwszej rundy nie przyniosły niespodzianek. Serbki doznały trzeciej już porażki – uległy Stanom Zjednoczonym 0:3. Mistrzynie świata z 2022 roku w turnieju w Rio de Janeiro trafiły jednak na wymagających rywali, a ponadto trener Giovani Guidetti nie zabrał wszystkich najlepszych zawodniczek.
Kolejne turnieje w Lidze Narodów rozegrane zostaną w dniach 28 maja – 2 czerwca. Polki udadzą się do amerykańskiego Arlington, gdzie zmierzą się z Serbią, Koreą Południową, Niemcami i Stanami Zjednoczonymi. Drugim gospodarzem tej rundy będzie Makau. Siedem najlepszych drużyn po fazie zasadniczej (trzech turniejach) plus gospodarz - Tajlandia - weźmie udział w turnieju finałowym, który odbędzie się dniach 20-23 czerwca w Bangkoku.