Trener siatkarskiej reprezentacji Polski po zwycięstwie z Francuzami nie ukrywa, że celem biało-czerwonych jest złoto w Tokio. Vital Heynen w rozmowie z TVP Sport powiedział:
Mamy drużynę, która ma wielki potencjał. Jeden jest jej cel: złoty medal igrzysk. Ale po pierwsze jeszcze się do Tokio nie zakwalifikowaliśmy. Jutro mamy jeszcze jeden mecz, który trzeba wygrać.
W podobnym tonie wypowiada się Michał Kubiak - kapitan reprezentacji:
Wszyscy zagraliśmy bardzo dobre zawody. Oczywiście, przydarzyły się błędy. Ale przy decyzjach, które podejmowaliśmy te błędy muszą być. Siatkówka jest grą błędów. Tych błędów mieliśmy dziś stosunkowo mało. Moim zdaniem graliśmy dziś dobrze i przede wszystkim spokojnie.
Kubiak zdobył 11 punktów i był ważną postacią drużyny w spotkaniu z Francją. W tym sezonie kadrowym dotychczas grał niewiele i jego forma była niewiadomą. W piątek i w sobotę udowodnił jednak, że jest niezastąpiony w meczach o dużą stawkę.
Na koniec turnieju kwalifikacyjnego Polacy zmierzą się w Gdańsku ze Słoweńcami. Zakładając, że nie dojdzie do żadnej niespodzianki w innych meczach, biało-czerwonym do awansu wystarczy wygranie seta.
Pamiętajmy, że ten ostatni mecz decyduje, czy jedziemy na igrzyska czy nie jedziemy. Wyzwala to dodatkowe emocje
- zastrzegł przyjmujący reprezentacji Polski. Przypomniał, że całe przygotowania w tym sezonie były podporządkowane turniejowi kwalifikacyjnemu do igrzysk.
Uważam, że jesteśmy przygotowani dobrze. Awansu jeszcze nie mamy. Potrzebujemy jeszcze wygranego meczu. Skoncentrujemy się teraz na tym, byśmy zagrali dobrze i jutro cieszyli się z przepustki na igrzyska
- podkreślił Kubiak.