Na trzy tygodnie przed piłkarskimi meczami barażowymi z Włochami Szwecja, która będzie walczyć o awans do przyszłorocznego mundialu, przeżywa wewnętrzny skandal w swojej federacji. Pracujące w niej kobiety opisały przypadki ataków seksistowskich i molestowania. W Szwecji - tak chlubiącej się rzekomym równouprawnieniem - afera wywołała szok.
Pracująca przez wiele lat w SvFF na stanowisku dyrektora ds. rozwoju Gunilla Axen ujawniła, że przed 10 laty od największych gwiazd reprezentacji otrzymywała obsceniczne zdjęcia ich narządów płciowych.
50-letnia dzisiaj była piłkarka w latach 1984-88 rozegrała 29 meczów w reprezentacji Szwecji, której była jedną z największych gwiazd i dla której strzeliła 11 bramek. W 1986 r. była laureatką nagrody „Piłkarka roku” i do dzisiaj jest ikoną szwedzkiego futbolu kobiecego.
- Wyjątkowo obleśne zdjęcia piłkarze przysyłali również pozostałym kobiecym pracownikom. W moim przypadku były to zdjęcia trzech wielkich gwiazd reprezentacji, bardzo znanych piłkarzy, szanowanych ojców rodzin. Wiadomości od nich miały tytuł „dzień dobry” i zawierały pliki ze zdjęciami ich penisów
- powiedziała Axen.
Najgorszy jest jednak - jak podkreśliły największe szwedzkie media - „męski szowinizm” w SvFF, ponieważ Axen po zgłoszeniu przed laty tych „bardzo wulgarnych” przypadków została „wręcz wyśmiana”.
- Zmuszono ją do wyciszenia tej sprawy, tak jakby w ogóle nie miała miejsca - skomentowały największe szwedzkie dzienniki „Aftonbladet” i „Expressen”, jak również pozostałe skandynawskie media.
- Zamiast wyjaśnienia sprawy, powiedziano mi, abym nie nosiła spódnicy, tylko zawsze spodnie i koszulę zapiętą pod szyją i w ogóle ubierała się dyskretnie, tak aby nie prowokować mężczyzn
- podkreśliła Axen.
Przyznała też, że wielokrotnie, a „właściwie bez przerwy” podczas kolacji służbowych była „przypadkowo dotykana w miejsca intymne” i przez cały czas pracy słyszała niewybredne seksistowskie komentarze, co w końcu zadecydowało o jej odejściu z SvFF przed dwoma laty.
Obecny zarząd SvFF zapowiedział wyjaśnienie sprawy i wyciągnięcie najostrzejszych konsekwencji wobec winnych.
„To jest skandal i musimy wszystko wyjaśnić, aby oczyścić naszą organizację” - zapewnił obecny (od 2014 r.) sekretarz generalny SvFF Hakan Sjoestrand.