Faworyzowana ekipa Rosji sensacyjnie przegrała 1:3 ze Słowacją na mistrzostwach świat w hokeju na lodzie. To pierwsze zwycięstwo Słowaków ze Sborną od siedemnastu lat. "To wspaniałe uczucie" - powiedział Martin Gernat, który zdobył jedną z bramek dla triumfatorów. Z kompletem zwycięstw Słowacy objęli prowadzenie w grupie A, Rosjanie spadli na trzecie miejsce.
W spotkaniu Słowacji z Rosją świetnie spisywali się obaj bramkarze. Pierwszy gol padł dopiero w drugiej tercji, a jego zdobywcą był Milos Kelemen. Uważani za jednych z faworytów turnieju Rosjanie szybko jednak wyrównali - korzystając z gry w przewadze do remisu doprowadził Aleksander Barabanow.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w trzeciej tercji. Najpierw potężnie w 54. minucie huknął Martin Gernat, a w samej końcówce - gdy Rosjanie wycofali już bramkarza - do pustej siatki krążek skierował kapitan Słowaków Marek Daloga.
To niesamowite. Rozmawialiśmy po drugiej tercji o tym, jak jeden strzał może zadecydować o wygranej i mam to szczęście, że strzeliłem tego gola. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa i trzech punktów. To wspaniałe uczucie
- powiedział Gernat cytowany na stronie światowej federacji hokeja.
W pierwszej części hokejowych mistrzostw świata 16 zespołów zostało podzielonych na dwie grupy. Po cztery najlepsze drużyny awansują do ćwierćfinałów.Słowacja z kompletem zwycięstw prowadzi w tabeli grupy A, Rosja spadła na trzecią pozycję.