Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Reprezentant Polski przyznaje: "Nie podobało mi się sędziowanie"

Artur Szalpuk cieszył się ze zwycięstwa polskich siatkarzy w spotkaniu mistrzostw świata z Finami 3:1 i zapewnienia sobie awansu do drugiej rundy, ale miał spore zastrzeżenia do pracy sędziego. "Nie podobało mi się jak prowadził ten mecz" - zaznaczył.

Artur Szalpuk
Artur Szalpuk
fot. twitter.com/PolskaSiatkowka

W ostatniej akcji drugiego seta sędzia Yui Ramirez Ortiz ocenił, że Szalpuk zanotował podwójne odbicie, przerwał akcję biało-czerwonych i przyznał punkt rywalom. Polacy protestowali, ale bezskutecznie. Mieli zastrzeżenia także do innych decyzji arbitra z Dominikany.

"Podwójne odbicie było, ale sędzia postawił tak wysoko poprzeczkę... Gwizdał takie piłki, których normalnie, np. w lidze czy Lidze Narodów, się nie gwiżdże. W takich sytuacjach praktycznie nie gwiżdże się podwójnego. Może uznał, że była rzucona. Może dlatego, nie wiem. Nie chcę za bardzo krytykować. Mi się nie podobało, jak prowadził ten mecz. Gwizdał w obie strony takie piłki, których ja nie uznaję za rzucone. W mojej sytuacji to było podwójne odbicie, ale mógł to sędzia puścić, a nie chciał i tego nie zrobił"

- analizował Szalpuk.

Jak przyznał, bardzo zdenerwowało go przegranie na przewagi drugiej odsłony. Ostatecznie jednak wszystko dobrze się skończyło, a biało-czerwoni wygrali ten mecz 3:1.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Artur Szalpuk #reprezentacja Polski

redakcja