Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Powrotu nie będzie - Agnieszka Radwańska przed swoim benefisem w Krakowie

"Odeszłam w odpowiednim momencie" – powiedziała Agnieszka Radwańska, która dzisiaj w krakowskiej Tauron Arenie pożegna się z kibicami. W benefisie najlepszej w historii polskiej tenisistki nie weźmie udziału – z powodów zdrowotnych - awizowana Angelique Kerber.

si.robi [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)]

Szkoda, że Andzi nie będzie tutaj. Byłyśmy w stałym kontakcie. Wiem, że robiła wszystko co mogła, ale nie mogła przerwać rehabilitacji

– wyjaśniła Radwańska.

Kerber, reprezentująca Niemcy, tenisistka o polskich korzeniach, przygotowuje się do startu na paryskim turnieju Rolanda Garrosa.

Podczas benefisu Kerber wraz z Radwańską i inną zawodniczką polskiego pochodzenia Carolone Wozniacki, miały zagrać pokazowy mecz. W tej sytuacji nieco zmieniono scenariusz – i zamiast debla rozegrany zostanie mikst z udziałem polskich tenisistów – Łukasza Kubota i Mariusza Matkowskiego.

W miksta rzadko grałam, więc fajnie, że dzisiaj będę miała okazję

– przyznała Radwańska na konferencji prasowej, w której udział wzięła także Wozniacki. Obydwie tenisistki przyjaźnią się od wielu lat.

Cieszę, się, że mogę tutaj być. A Agą poznałyśmy się, jak miałem siedem lat. Na pewno przyjaźń ułatwił nam fakt, że mogłyśmy rozmawiać po polsku. Agnieszka pierwsza zaczęła grać w Tourze, jak chciałem jej dorównać i dołączyłam tam po roku. Na korcie była zawsze rywalizacja, a po meczu chodziliśmy razem na kolację. Ta, która wygrała, musiała ją postawić. Przykro, że Agnieszki już nie ma w Tourze, teraz muszę stawiać sobie sama

– zażartowała reprezentująca Danię Wozniacki, która czeka start w turnieju Rolanda Garrosa:

Miałem miesiąc przerwy z powodu kontuzji łydki i musiałam wycofać się z ostatnich turniejów. Forma się buduje, jutro lecę do Paryża i mam nadzieję, że pójdzie mi dobrze.

Radwańska z kolei zadeklarowała, że nie planuje już wznowienia kariery:

Zakończyłam ją w odpowiednim momencie. Nie czuję się na siłach, aby wracać. Wychodzę z założenia, że albo gram na najwyższym poziomie, albo to nie ma sensu. Jestem realistką i wiem, jaki światowy tenis poszedł do przodu i ja już siebie w nim nie widzę.

Radwańska zaznaczyła także, że reprezentowanie Polski to był dla niej wielki zaszczyt, choć jej trzy starty na igrzyskach olimpijskich nie przyniosły sukcesu:

Czasem jak się bardzo chce, to nie wychodzi. Grałam dla reprezentacji przez dziesięć lat. Udało nam się w Pucharze Federacji awansować do grupy światowej, z czego byłam bardzo dumna, bo widziałem, jaką drogę trzeba było przejść, aby się tam dostać,

Niedawno Rada Miasta Krakowa zdecydowała, że nie przyzna urodzonej w tym mieście tenisistce honorowego obywatelstwa. Jednym z argumentów był m.in. młody wiek. Radwańska poproszona o skomentowanie tej decyzji powiedziała:

Było to dla mnie dość przykre. Wiek nie powinien mieć znaczenia. Poza tym pojawiły się względy związane z poglądami politycznymi mojego ojca. Takie aspekty nie powinny wchodzić w grę.

Pożegnalny benefis Radwańskiej rozpoczyna  się o godzinie 18 w krakowskiej Tauron Arenie. Na trybunach ma zasiąść komplet widzów. Swoją obecność zapowiedział prezydent Andrzej Duda.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#tenis #Agnieszka Radwańska

redakcja