Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Sport

Portowcy podzielili się z Jagą punktami

W niedzielnym spotkaniu 27. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Pogoń Szczecin podejmowała Jagiellonię Białystok. Mecz drużyn walczących bezpośrednio za prowadzącą w tabeli ligowej trójką nie był porywającym spektaklem. Obie drużyny podzieliły się punktami po bezbramkowym remisie.

Autor: redakcja

Pogoń Szczecin, mimo okazji do strzelenia bramki, zremisowała 0:0 z Jagiellonią Białystok. Goście bronili się przez całe spotkanie i zrealizowali swój założony cel wywożąc punkt z Pomorza Zachodniego.

Zwycięstwo jednej z drużyn w bezpośrednim spotkaniu mogło wiele wyjaśnić w kwestii kolejności w Ekstraklasie po rundzie zasadniczej. Remis sprawił, że w tabeli zrobiło się bardzo ciasno. Zespoły od czwartego do dziewiątego miejsca dzielą ledwie dwa punkty.

Pierwsza połowa nie obfitowała w sytuacje podbramkowe. Więcej z gry mieli gospodarze i to oni dwukrotnie zagrozili bramce rywali, ale Marian Kelemen radził sobie ze strzałami z daleka.

W 27. minucie Zvonimir Kożulj oddał zaskakujący strzał z rzutu wolnego z ponad 20 m, ale bramkarz gości czujnie wyłapał piłkę tuż przy słupku. Chwilę później Hubert Matynia z dystansu posłał strzał pod poprzeczkę i ponownie Kelemen zachował czujność wybijając piłkę na rzut rożny.

Więcej zaczęło się dziać na boisku po kwadransie gry w drugiej połowie. To efekt przede wszystkim szybszego rozgrywania piłki przez gospodarzy.

W 60. min sprytnym dryblingiem z prawej strony pola karnego popisał się, wprowadzony po przerwie, Radosław Majewski, ale jego strzał zdołali zablokować obrońcy gości. Podobnie jak dobitkę Davida Steca.

W 74. min najgroźniejszą okazję do zdobycia gola mieli goście. Z rzutu wolnego tuż przy narożniku pola karnego strzelał Guilherme, a bezrobotny do tej pory Łukasz Załuska wybił na róg piłkę zmierzającą w okienko.

W odpowiedzi na bramkę Kelemena strzelał Soufian Benyamina, ale strzał Niemca przeleciał tuż nad poprzeczką. Chwilę później golkiper Jagiellonii musiał zejść z boiska. Poszkodowanego w jednej z poprzednich akcji zmienił Grzegorz Sandomierski.

W 83. min Benyamina powinien już trafić do siatki, ale w sytuacji sam na sam uderzył w środek bramki i Sandomierski sparował piłkę przed siebie, a obrońcy nie dopuścili do dobitki.

W 88. min kolejny zmiennik Michał Żyro strzelił chytrze zza pola karnego, Sandomierski odbił piłkę, która spadła na linię bramkową, ale za nią nie zdołała się wturlać.

Pogoń do końca spotkania nacierała na bramkę gości, ale już tak klarownych sytuacji nie miała. Mecz zakończył się rozpatrywaniem sytuacji za pomocą VAR. Żyro domagał się rzutu karnego za zagranie ręką jednego z rywali. Arbitrzy nie dopatrzyli się przewinienia. Zamiast wskazania na jedenastkę Daniel Stefański po raz ostatni gwizdnął kończąc spotkanie.

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 0:0.

Autor: redakcja

Źródło: PAP, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane