Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Policja nie odpuszcza kibicom Lecha

Na zlecenie prokuratury policja przeszukuje pomieszczenia Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań znajdujące się na stadionie. Ma to związek z wydarzeniami, do jakich doszło 20 maja podczas meczu piłkarskiej ekstraklasy Lech - Legia Warszawa.

Zrzut ekranu z youtube.com

Przeszukanie prowadzone jest w celu ujawnieniu przedmiotów, które mogą stanowić dowód w sprawie lub posiadanie których jest zabronione. W związku ze śledztwem, które zostało wszczęte w związku z wydarzeniami 20 maja podczas meczu Lech - Legia o mistrzostwo Polski, doszliśmy do wniosku, iż konieczne jest przeprowadzenie tych przeszukań – powiedziała PAP rzeczniczka prokuratury okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

W trakcie spotkania Lecha z Legią przy stanie 2:0 dla gości z trybuny zajmowanej przez kibiców poznańskiej drużyny na murawę poleciały race i świece dymne. Sędzia w 77. minucie przerwał zawody, a piłkarze opuścili murawę. Sympatycy Lecha zaczęli napierać na ogrodzenie i po chwili kilkudziesięciu z nich pojawiło się na boisku. Do akcji wkroczyło około 200 policjantów, którzy przegonili chuliganów z powrotem na sektor. Atmosfera pozostawała napięta, a spotkanie decyzją wojewody i delegata PZPN zostało zakończone. Komisja Ligi Ekstraklasy przyznała walkower 3:0 warszawskiej drużynie, która została mistrzem Polski.

W ciągu tygodnia policja zatrzymała 30 osób. Jeden z zatrzymanych został przesłuchany w charakterze świadka i nie przedstawiono mu zarzutów. Wśród zatrzymanych jest prowadzący doping Piotr K. ps. "Klima", który według śledczych miał podżegać grupę kibiców do chuligańskich zachowań i wdarcia się na murawę. Osoby zatrzymane przez policję trafiają do prokuratury, gdzie przedstawiane są im zarzuty zakłócania przebiegu imprezy masowej, czyli m.in. wtargnięcia na murawę, a w przypadku niektórych także wtargnięcia i maskowania twarzy, za co grożą kary pozbawienia wolności od 3 do 5 lat. Niemal wszyscy podejrzani zostali objęci przez prokuraturę wolnościowymi środkami zapobiegawczymi, w tym dozorem policyjnym, zakazem udziału w masowych imprezach sportowych oraz poręczeniem majątkowym od 5 do 10 tys. zł. Jeden został tymczasowo aresztowany.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Lech Poznań #policja #kibice #Legia Warszawa

redakcja