Etap kończył się bardzo stromym odcinkiem, na którym niektórzy kolarze, słaniając się ze zmęczenia, jechali zygzakiem. Woods zachował najwięcej sił z uczestników ucieczki. Na mecie uzyskał pięć sekund przewagi nad Belgiem Dylanem Teunsem (BMC). Trzecie miejsce, ze stratą 10 sekund, zajął Hiszpan David de la Cruz (Sky), a trzy sekundy po nim minął "kreskę" Majka.
Za plecami uciekających zawodników lider wyścigu Brytyjczyk Simon Yates (Mitchelton-Scott) odpierał ataki drugiego w "generalce" Hiszpana Alejandro Valverde (Movistar). Ostatecznie zajął 17. miejsce, tracąc do zwycięzcy 2.48. Przegrał z Valverde, ale tylko o osiem sekund, i w klasyfikacji generalnej wyprzedza go o 25 sekund. Na trzecią lokatę awansował inny Hiszpan Enric Mas (Quick-Step), ale jego strata wynosi już 1.22.
Duże straty ponieśli inni rywale Yatesa - Kolumbijczyk Nairo Quintana (Movistar) i Holender Steven Kruijswijk (LottoNL-Jumbo).