Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Sport

Zimny prysznic dla reprezentacji Polski. Lewandowski nie owijał w bawełnę

Reprezentacja Polski wciąż walczy o mundial! Po remisie z Holandią (1:1) i wymęczonym zwycięstwie nad Maltą (3:2) Biało-czerwoni utrzymali serię sześciu meczów bez porażki pod wodzą Jana Urbana. Robert Lewandowski – autor 88. goli w kadrze – nie krył jednak krytyki: „Przyda nam się zimny prysznic”. Kapitan ostrzega, że przed marcowymi barażami - Polacy muszą zejść na ziemię i poprawić grę, jeśli chcą spełnić marzenie o awansie na mistrzostwa świata.

Polska rzutem na taśmę wygrała z Maltą w ostatnim meczu fazy grupowej eliminacji mistrzostw świata. "Przyda nam się zimny prysznic. Jak jest za dobrze w pierwszym meczu, to w drugim męczymy się. Z czegoś to wynika" - oznajmił Robert Lewandowski w rozmowie z TVP Sport.

Męczarnie z Maltą

Biało-czerwoni długo męczyli się z niżej notowanym rywalem. Objęli prowadzenie w 32. minucie spotkania po stałym fragmencie gry. Po podaniu Piotra Zielińskiego z rzutu wolnego, Lewandowski głową strzelił swojego 88. gola w reprezentacji.

W pierwszej połowie byliśmy zbyt statyczni w ofensywie i defensywie. Za mało graliśmy piłką. Nie mogliśmy kompletnie wejść w ten mecz. Zostawialiśmy za dużo miejsca przeciwnikowi. Źle się ustawialiśmy. Brakowało wielu rzeczy. Przygotowanie do meczu zawiodło. Musieliśmy się namęczyć

- analizował snajper FC Barcelony.

W 59. min strzał Lewandowskiego zablokował obrońca, ale Paweł Wszołek z bliska zdobył swoją trzecią bramkę w drużynie narodowej. "Piłka spadła po nogi Pawła. Znalazł się w tym miejscu, w którym powinien być. Chyba pierwszy raz w tym meczu ruszył do przodu i był tak wysoko. To się opłaciło, bo strzelił gola" - skomentował "Lewy".

Reprezentacja już nie przegrywa

Za kadencji trenera Jana Urbana wyniki reprezentacji Polski uległy poprawie. Biało-czerwoni w sześciu ostatnich meczach zanotowali cztery zwycięstwa i dwa remisy.

Szczęściu trzeba pomóc. Z Maltą nie graliśmy dobrze, ale mimo to wygraliśmy. Pierwsza połowa była do zapomnienia, ale w drugiej kreowaliśmy sytuacje. Po rzucie karnym trzeba było wrócić do gry i poszukać trzeciej bramki

- skomentował Lewandowski.

Przez baraże na mundial

W marcu Polska zagra w dwustopniowych barażach, które wyłonią ostatnich uczestników mundialu ze strefy europejskiej. "Liczę na to, że przy losowaniu szczęście się do nas uśmiechnie. Obyśmy zagrali dwa mecze u siebie. Przed nami ostatnie dwa kroki i mam nadzieję, że w marcu będziemy świętować awans na mundial" - zakończył Lewandowski.

Losowanie par barażowych odbędzie się w czwartek. Wyniki wtorkowych spotkań eliminacji będą miały wpływ na rozstawienie Biało-czerwonych, którzy aktualnie znajdują się w pierwszym koszyku, ale przy niekorzystnym splocie wydarzeń mogą spaść do drugiego.

Źródło: pap, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane