W ataku terrorystycznym w poniedziałek wieczorem w Brukseli zginęło dwóch szwedzkich kibiców, ranny został kierowca taksówki. Kibice przyjechali na mecz Belgia - Szwecja w eliminacjach Euro 2024, ale spotkanie przerwano. W stolicy Belgii panuje strach, policja apeluje do mieszkańców by pozostali w domach.
Do zamachu doszło około godziny 19.00 w pobliżu Place Sanctelette - około 5 km od stadionu Króla Baudouina I (dawniej Heysel), gdzie odbywał się mecz.
Na nagraniu wideo wykonanym przez świadka zdarzenia widać mężczyznę w odblaskowej pomarańczowej kurtce i białym kasku, z bronią, który zsiada ze skutera i strzela do uciekających ludzi na ulicy. Rusza za nimi w pościg, oddając kolejne strzały, m.in. do osoby leżącej na ziemi. Następnie wsiada na skuter i ucieka. Krzyczy przy tym "Allahu akbar" (Allach jest wielki).
Na nagraniu wideo udostępnionym na Facebooku przez domniemanego zamachowca widać, mężczyznę, który ma na sobie tę samą pomarańczową kurtkę i przedstawia się jako Slayem S. Nazywa siebie "wojownikiem na ścieżce Allaha".
Żyjemy na drodze naszej wiary i umieramy na drodze naszej wiary. Zabiłem trzech Szwedów, chwała Allahowi
– mówi, przyznając, że jest dżihadystą Państwa Islamskiego.
ISIS terrorist is literally riding around the heart of #Brussels screaming ‘Allahu Akbar’ on a motorbike in a bright orange jacket and carrying an assault rifle.
— Paul Golding (@GoldingBF) October 16, 2023
Police can’t find him. #Brussels #Bruxelles pic.twitter.com/HCenjpiDob
Według portalu 7sur7 zamachowiec jest Tunezyjczykiem, który ubiegał się w Belgii o azyl. Jego wniosek został rozpatrzony negatywnie i otrzymał on nakaz opuszczenia terytorium Belgii. Zamachowiec wciąż pozostaje na wolności. Premier Belgii Alexander De Croo wezwał mieszkańców Brukseli do zachowania czujności.
Składam najszczersze kondolencje bliskim ofiar tchórzliwego ataku w Brukseli. Śledzimy rozwój sytuacji i prosimy mieszkańców Brukseli o zachowanie czujności
– napisał De Croo na platformie X (d. Twitter).
Odbywający się w Brukseli mecz eliminacyjny do ME 2024 w piłce nożnej miedzy Belgią i Szwecją został przerwany, a kibice poproszeni o nieopuszczanie stadionu.
Władze sprawdzają, jak bezpiecznie wyprowadzić ze stadionu kibiców meczu Belgia-Szwecja. Kibice otrzymują więcej informacji na miejscu
– podało w serwisie X Krajowe Centrum Kryzysowe (CCN).
Władze wprowadziły w Brukseli czwarty - najwyższy - poziom zagrożenia terrorystycznego. Policja apeluje do mieszkańców, by - poza absolutną koniecznością - nie opuszczali domów.