Roberth Bjoerknesjoe, zatrudniony we wtorek nowy trener Djurgardens IF, rywala Legii Warszawa w piłkarskiej Lidze Konferencji jest jednym z większych w Szwecji importerów... polskich kiełbas.
Roberth Bjoerknesjoe był w młodości piłkarzem Djurgardens IF, a później trenerem grającego w najwyższej lidze Brommapojkarna IF. Ostatnio był szkoleniowcem trzecioligowego Viggbyholms IK. Jest również znanym biznesmenem w branży spożywczej.
W 2019 roku z kolegą przejął istniejąca od 1946 roku firmę Alexander Grunfeld AB zajmującą się importem wędlin z Europy Wschodniej. Dzisiaj dzięki niemu w praktycznie każdym szwedzkim sklepie spożywczym można kupić polskie kiełbasy, głównie krakowską, kabanosy i oryginalne węgierskie salami. Roczne obroty to 3,5 miliona euro.
Nasza firma importuje z Polski i Węgier produkty wędliniarskie najwyższej jakości. Praca z Viggbyholms IK była raczej społeczna i poświęcałem jej trzy wieczory tygodniowo. Teraz na jakiś czas zajmę się Djurgardenem w pełnym wymiarze i wziąłem urlop z firmy. Klienci już dzwonią zaniepokojeni pytając co z naszymi kiełbasami
- powiedział Bjoerknesjoe dziennikowi ”Expressen”.
Gazeta zatytułowała swój artykuł: ”Król salami poprowadzi teraz w pucharach europejskich znany sztokholmski klub”. Djurgardens IF czekają jeszcze trzy mecze do końca sezonu w krajowej lidze oraz pięć w Lidze Konferencji.
”Potrzebowaliśmy bardzo szybkiej zmiany i Roberth w kilka godzin przyjął to stanowisko i został zatrudniony na razie do końca roku” - powiedział dyrektor sportowy Djurgardens IF Bosse Andersson. Szwedzki klub jest rywalem Legii Warszawa w Lidze Konferencji, z którą spotka się 19 grudnia w Sztokholmie.