Raków Częstochowa pokonał 3:2 Bruk Bet Termalicę Nieciecza w sobotnim meczu 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Do niecodziennej sytuacji doszło na początku spotkania, gdy po rzucie karnym piłkę do własnej bramki skierował Nemanja Tekijaski.
W pierwszym sobotnim meczu 12. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa pokonał beniaminka z Niecieczy, ale zwycięstwo nie przyszło wcale wicemistrzom Polski łatwo. W 6. minucie spotkania znakomitą okazję zmarnował dla gospodarzy Ivi Lopez, którego strzał z rzutu karnego obronił Tomasz Loska. Rozgrywający świetny mecz bramkarz Bruk Betu miał jednak pecha, bo po dobitce uderzenia samobójczego gola zdobył Nemanja Tekijaski.
Czasami sama obrona rzutu karnego to nie wszystko😬 @BB_Termalica pechowo straciła gola po jedenastce dla rywali, ale ostatecznie przegrała z @Rakow1921 2:3⚽ pic.twitter.com/cEni9wZyc1
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 23, 2021
Serbski obrońca odkupił winy w drugiej połowie, gdy trafił już do właściwej bramki i doprowadził do remisu. Raków szybko ponownie wyszedł jednak na prowadzenie za sprawą Lopeza, a w 78. minucie było już 3:1 po strzale Tomasa Petraska. Beniaminek walczył ambitnie do końca, ale gości było stać tylko na zmniejszenie rozmiarów porażki w doliczonym czasie gry.
Kto jak kto, ale Ivi Lopez nie mógł tego zrobić lepiej 😍#RCZBBT 3:2 pic.twitter.com/PXpVvZUTFz
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) October 23, 2021
Raków - z jednym meczem zaległym - umocnił się na trzeciej pozycji w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 24 punktów. Liderem jest Lech Poznań (27 pkt.) , który w piątek 4:1 pokonał Wisłę Płock.
Bramki: 1:0 Nemanja Tekijaski (6-samobójcza), 1:1 Nemanja Tekijaski (58), 2:1 Ivi Lopez (63), 3:1 Tomas Petrasek (78), 3:2 Muris Mesanovic (90+5)
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 4 007