Aleksandr Kokorina i Paweł Mamajew, dwaj piłkarze z Rosji zostali aresztowani i pozostaną za kratkami do 8 grudnia, gdzie będą oczekiwać na proces. Powód? Chuligańskie zachowanie, m.in. wszczęcie bójki w kawiarni i pobicie. Zawodnicy Zawodnicy pobili kierowcę prezenterki telewizyjnej Olgi Uszakowej. Teraz grozi im kara do pięciu lat więzienia.
Piłkarze przeprosili za swoje zachowanie.
- Wstydzę się i przepraszam kibiców oraz klub za moje oburzające działania - powiedział agencji TASS Kokorin.
- Chcę publicznie przeprosić poszkodowanych za moje skandaliczne działania i jestem gotów wynagrodzić moralne oraz materialne szkody. Nie powinienem tego robić – dodał Mamajew.
O przestępstwach, jakich dopuścili się piłkarze, stało się głośno, gdy okazało się, że poszkodowanymi w bójce byli urzędnicy Ministerstwa Przemysłu i Handlu Rosji. Kokorin występujący w Zenicie St. Petersburg oraz Mamajew z Krasnodaru w poniedziałek rano w jednej z moskiewskich kawiarni obrażali i pobili jednego z klientów, który zwrócił im uwagę na głośne zachowanie. Incydent został zarejestrowany na nagraniu wideo, które trafiło do internetu.
Tymczasem źródła w Rosyjskich Kolejach (RŻD) poinformowały, że sportowcy zachowywali się agresywnie także w pociągu nocnym, którym jechali do Moskwy po niedzielnym meczu ich drużyn w Petersburgu.
Kokorin i Mamajew już drugi raz znaleźli się w centrum skandalu. W 2016 roku bawili się w jednym z klubów nocnych w Monako, gdzie kelnerzy wnosili przy dźwiękach rosyjskiego hymnu narodowego tacę z butelkami luksusowego szampana, w dniu w którym Rosja odpadła z mistrzostw Europy po fazie grupowej.