Robert Lewandowski zagra w podstawowym składzie Bayernu w ostatnim w sezonie, sobotnim meczu piłkarskiej Bundesligi z VfL Wolfsburg - zapewnił Julian Nagelsmann. Trener monachijczyków nie chciał komentował doniesień o możliwym odejściu Polaka.
Według niemieckich mediów Lewandowski poinformował Bayern, że nie przedłuży kontraktu. Umowa polskiego piłkarza z bawarskim klubem wygasa w czerwcu 2023 roku, ale nie jest wykluczone, że zostanie on sprzedany w najbliższym okienku transferowym. Najbardziej zainteresowana jego pozyskaniem miałaby być FC Barcelona.
Robert trenował bardzo solidnie w ostatnich dwóch dniach, strzelił kilka dobrych bramek i jutro zagra w podstawowym składzie
- powiedział w piątek Nagelsmann.
Pytany o przyszłość swojego najlepszego napastnika, nie chciał udzielić konkretnej odpowiedzi.
Jeśli chodzi o przyszłość, stanowisko klubu jest znane, moje stanowisko jest znane i znana jest również obecna sytuacja kontraktowa. Nie będę komentował niczego innego w tej sprawie. Proszę się kontaktować z przedstawicielami klubu lub z samym Robertem
- podkreślił trener Bayernu, który wcześniej zapewniał, że chciałby zatrzymać Lewandowskiego w zespole.
Jako trener nie powinieneś brać siebie zbyt poważnie i myśleć, że masz decydujące zdanie w takiej sprawie. Dlatego nigdy nie wypowiadałbym się publicznie zdecydowanie na tak lub nie.
Zapytany, czy zacznie planować następny sezon bez Lewandowskiego, Nagelsmann odparł: „Nie muszę. Znam czas trwania jego kontraktu. Jest częścią moich planów”.
Lewandowski występuje w Bayernie od 2014 roku. Rozegrał w tym klubie 373 spotkania i zdobył w nich 343 gole. W sezonie 2019/20 cieszył się z triumfu w Lidze Mistrzów, a mistrzostwo Niemiec świętował z Bayernem w ośmiu ostatnich sezonach. W sobotę po raz siódmy zostanie królem strzelców Bundesligi.