Robert Lewandowski w rozmowie z TVP podsumował mecz 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata. "Walczyliśmy do końca, szkoda niewykorzystanych okazji, ale brakowało trochę umiejętności" - przyznał kapitan Biało-czerwonych po porażce 1:3 z Francją.
Polscy piłkarze w 1/8 finału mistrzostw świata zmierzyli się z obrońcami tytułu - Francuzami. Trójkolorowi wygrali ostatecznie 3:1, chociaż Biało-czerwoni zagrali odważniej niż w poprzednich meczach na mundialu i mieli okazję by otworzyć wynik meczu. W doliczonym czasie gry do siatki z powtórzonego rzutu karnego trafił Robert Lewandowski.
𝟏) ❌
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 4, 2022
𝟐) ✅
𝗭 𝗺𝘂𝗻𝗱𝗶𝗮𝗹𝗲𝗺 𝘇̇𝗲𝗴𝗻𝗮𝗺𝘆 𝘀𝗶𝗲̨ 𝘇 𝘁𝗿𝘇𝗲𝗰𝗶𝗮̨ 𝗯𝗿𝗮𝗺𝗸𝗮̨ 𝗻𝗮 𝗸𝗼𝗻𝗰𝗶𝗲 ⚽️
__________#FRAPOL 🇫🇷🇵🇱 • #Mundialove pic.twitter.com/jSyBAvm3TQ
Daliśmy z siebie wszystko, walczyliśmy. Stworzyliśmy - zwłaszcza w pierwszej połowie - stuprocentowe sytuacje. Szkoda, że nic nie wpadło
- podsumował zaraz po meczu kapitan Polaków.
Próbowaliśmy grać, nawet po bramce wychodziliśmy do ataku, ale ostatecznie zabrakło kilku elementów. W końcu udało się strzelić gola, to też jakiś dodatkowy bodziec
- dodał Lewandowski.
Pytany o przyczyny porażki z Francją, Lewy przyznał: "szkoda pierwszej straconej bramki".
To się zdarza, chociaż wiedzieliśmy, że nie jesteśmy faworytem. Walczyliśmy do końca, ale przede wszystkim brakowało umiejętności by coś więcej tutaj ugrać
- podsumował snajper Biało-czerwonych.