Robert Lewandowski jest jednym z najbardziej eksploatowanych piłkarzy FC Barcelony w tym sezonie. W najbliższym meczu Blaugrany w Lidze Mistrzów Polak jednak nie zagra. Powodem jest uraz pleców kapitana Biało-czerwonych.
Za trzy tygodnie rozpoczną się piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze. Tymczasem kapitan Biało-czerwonych w ostatnich dniach nie miał chwili wytchnienia. Xavi ustalanie składu Barcelony zaczyna od nazwiska polskiego napastnika, a "Duma Katalonii" kalendarz ma wypchany do granic możliwości.
W poniedziałek Barcelona opublikowała na swojej stronie internetowej 21-osobową kadrę na niemające już większego znaczenia dla żadnego z klubów starcie w Pilźnie z tamtejszą Viktorią. Nie ma w niej 34-letniego reprezentanta Polski.
Trener postanowił dać odpocząć Robertowi Lewandowskiemu, bo napastnik ma problem z plecami
- napisano.
Nic jednak nie wskazuje by uraz napastnika był poważny. Polak, który latem tego roku przeniósł się do Barcelony z Bayernu Monachium, wystąpił w pięciu dotychczasowych spotkaniach Champions League. Zdobył w nich pięć goli. Barca jednak już tydzień temu straciła szansę na awans do fazy grupowej.
Lepiej wiedzie się Katalończykom w La Liga. W weekend po golu Lewandowskiego Barcelona pokonała 1:0 Valencię i traci tylko punkt do prowadzącego w tabeli ligi hiszpańskiej Realu Madryt. Polak jest natomiast najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu z Camp Nou i zdecydowanie prowadzi na liście najskuteczniejszych. Dotychczas RL 9 w La Liga zdobył 13 goli i zanotował 4 asysty.