Przerwany z powodu rasistowskiego incydentu mecz piłkarskiej Ligi Mistrzów w Paryżu, z udziałem drużyn PSG oraz Istanbul Basaksehir, ma być wznowiony w środę - poinformował turecki klub. Do zawieszenia spotkania doszło, gdy czwarty sędzia określił czarnoskórego asystenta trenera... "negru" (czarny).
Spotkanie zostanie wznowione w momencie, w którym zostało przerwane
- powiedział agencji AFP przedstawiciel klubu ze Stambułu, dodając, że nie spełniono warunków, aby grę dokończyć we wtorek.
Wcześniej prezes klubu Goeksel Guemuesdag powiedział telewizji tureckiej TRT Sport, że warunkiem powrotu na boisko było wykluczenie arbitra technicznego, który miał obrazić drugiego trenera drużyny ze Stambułu, Kameruńczyka Pierre'a Achille'a Webo. Z kolei UEFA zapowiedziała wszczęcie dochodzenia w tej sprawie.
UEFA MAFIA ‼️@ChampionsLeague @UEFA @UEFAcom @EuropaLeague#Notoracism #PSGIBFK #Dembaba #Mbappe #UEFA #NoRacism pic.twitter.com/GOK4AVmDQi
— Lev10 (@Lev10dovski) December 8, 2020
Mecz przerwano w 14. minucie. Piłkarze ekipy tureckiej, razem ze swoim sztabem, postanowili opuścić boisko, gdy czerwoną kartką został ukarany Webo, pod którego adresem rasistowską uwagę miał wypowiedzieć arbiter techniczny spotkania Sebastian Coltescu.
Zejście z boiska poprzedziły trwające ok. 10 minut dyskusje z sędzią głównym Ovidiu Hateganem z Rumunii.