Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Popisy Stali w Zabrzu. Górnik pokonany w PKO BP Ekstraklasie

Piłkarze Stali Mielec imponują formą na początku sezonu PKO BP Ekstraklasy. W sobotę pokonali 3:1 w Zabrzu Górnika.

Stal Mielec pokonała Górnika Zabrze
Stal Mielec pokonała Górnika Zabrze
fot. twitter.com/_Ekstraklasa_

Piłkarze obu drużyn rozgrzewali się przed meczem w strugach ulewnego deszczu, murawa była śliska i grząska. "Warunki są trudne, ale dajmy z siebie wszystko" – apelował do kibiców stadionowy spiker. Po rozpoczęciu gry pogoda się poprawiła, a w 13. minucie miejscowi kibice mieli powody do radości również z powodu objęcia prowadzenia przez ich zespół. Podanie Lukasa Podolskiego z lewej strony zamienił na gola Paweł Olkowski, pakując piłkę do siatki z trzech metrów.

Piorunująca odpowiedź Stali

Krótko potem mogło być 2:0, gdyby strzałów Podolskiego i Szymona Włodarczyka nie udało się zablokować obrońcom gości. Mielczanie długo nie potrafili przebić się pod bramkę rywali. Udało się to w 42. minucie Saidowi Hamulicowi. Holender "zatańczył" z dwoma obrońcami zabrzan i huknął z bliska w okienko. W doliczonym czasie pierwszej połowy Hamulic został sfaulowany tuż przed polem karnym gospodarzy, a rzut wolny precyzyjnie wykonał Maciej Domański i do szatni na przerwę w lepszych humorach schodzili zawodnicy trenera Adama Majewskiego.

Górnik kończył w dziesiątkę

Na drugą część spotkania szybciej wyszli podopieczni Bartoscha Gaula, najwyraźniej spieszący się do odrobienia strat. Tymczasem po dwóch minutach przegrywali już 1:3. Kombinacyjną akcję gości zakończył precyzyjnym uderzeniem mający dużo swobody Domański. Asystę zaliczył bardzo aktywny Hamulic. Choć zabrzanie budowali akcje ofensywne, to początkowo groźniejsze były kontry przeciwnika. Po kwadransie znów zaczęło padać, gospodarze przycisnęli, kontaktowego gola mógł zdobyć Jonatan Kotzke, jednak strzał głową Niemca z kilku metrów obronił bramkarz Stali.

W 85. golkiper Górnika sfaulował poza polem karnym Mateusza Maka w sytuacji sam na sam i zobaczył czerwoną kartkę. Ponieważ limit zmian został wcześniej wyczerpany, między słupkami musiał stanąć zawodnik z pola i wybór padł na Kubicę. Włożył koszulkę bramkarską, rękawice i pokazał, że na tej pozycji sobie radzi. Jego koledzy, mimo osłabienia, atakowali, ale wynik się nie zmienił.

Górnik Zabrze - PGE FKS Stal Mielec 1:3

Bramki: 1:0 Paweł Olkowski (13), 1:1 Said Hamulic (42), 1:2 Maciej Domański (45+3-wolny), 1:3 Maciej Domański (47)

Czerwona kartka - Górnik Zabrze: Kevin Broll (85-faul)

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 13 043

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#PKO BP Ekstraklasa #Górnik Zabrze #Stal Mielec

jm