Bayern sobotni mecz w Monachium rozpoczął od czerwonej kartki. Już w 4. minucie za faul z boiska wyleciał Joshua Kimmich, ale Bawarczykom nie przeszkodziło to w zdeklasowaniu Darmstadt. Rywale zresztą też nie kończyli spotkania w komplecie. Czerwień zobaczyli jeszcze przed przerwą dwaj zawodnicy przyjezdnych - Klaus Gjasula (21. minuta) oraz Matej Maglica (41. minuta).
W pierwszej połowie gole nie padły, natomiast druga cześć meczu, to aż osiem trafień piłkarzy Bayernu. Ozdobą widowiska był z pewnością gol Harry'ego Kane'a z połowy boiska. Anglik w Monachium z dumą może nosić koszulkę z numerem dziewiątym, która wcześniej należała do Roberta Lewandowskiego. Bilans Kane'a w Bayernie to 14 goli i 7 asyst w 13 spotkaniach.