Polscy piłkarze w towarzyskim meczu na PGE Narodowym pokonali 1:0 Niemców po golu Jakuba Kiwiora. Fantastycznymi paradami popisywał się Wojciech Szczęsny, który po przerwie ratował zespół w każdej sytuacji. To dopiero drugie w historii zwycięstwo Biało-czerwonych z tym rywalem. Po raz 109 i ostatni w koszulce z Orłem na piersi zagrał Jakub Błaszczykowski.
Mecz z Niemcami był okazją do pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego - jednego z najwybitniejszych piłkarzy w historii reprezentacji Polski. Kuba wybiegł na murawę PGE Narodowego w podstawowym składzie z opaską kapitańską na ramieniu. Były chwile wzruszenia, były zawodnik m.in. Borussii Dortmund uronił kilka łez, ale miał też swoją okazję do zdobycia gola.
Spotkanie z Niemcami było bowiem przede wszystkim okazją do podreperowania fatalnego bilansu Biało-czerwonych z tym rywalem. W przeszłości Polacy z zachodnim sąsiadem wygrali zaledwie raz, a ostatnie mecze drużyny prowadzonej przez trenera Hansiego Flicka pokazały, że nie taki diabeł straszny jak go malują.
W niedawnej towarzyskiej potyczce z Ukrainą Niemcy dali sobie strzelić trzy gole, a remis z niżej notowanym przeciwnikiem uratowali dzięki rzutowi karnemu w doliczonym czasie gry. W piątek w Warszawie potwierdziło się, że niemiecka defensywa nie jest monolitem. Polacy mieli swoje sytuacje, a jedną z nich w pierwszej połowie udało się zamienić na gola. Po rzucie rożnym doskonale głową przymierzył Jakub Kiwior.
Uwaga, mamy komunikat. PROWADZIMY Z NIEMCAMI NA PGE NARODOWYM! 🔥
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 16, 2023
🅰 Sebastian Szymański
⚽ Jakub Kiwior#POLGER🇵🇱🇩🇪 pic.twitter.com/UxFoLWgCm6
Niemcy wprawdzie częściej utrzymywali się przy piłce, ale wyraźnie brakowało im pomysłu jak dostać się pod bramkę strzeżoną przez Wojciecha Szczęsnego, a kiedy już Kai Havertz znajdował sobie miejsce do strzału, to golkiper Juventusu pokazywał światową klasę.
Znakomicie przeciwko Niemcom prezentował się Robert Lewandowski. Napastnik FC Barcelony świetnie poruszał się po boisku, a niemal każde jego zagranie było przemyślane i zapowiadało alarm w polu karnym ter Stegena. Król strzelców ligi hiszpańskiej na drugą połowę jednak nie wyszedł - oszczędzany przez selekcjonera na mecz eliminacji Euro 2024 za cztery dni w Kiszyniowie. Lewandowskiego zmienił Arkadiusz Milik.
🥹#POLGER🇵🇱🇩🇪 pic.twitter.com/hN5SIo1a1J
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 16, 2023
Niemcy chcieli rozpocząć drugą połowę z animuszem. Joshua Kimmich obił poprzeczkę polskiej bramki. Niedługo później izraelski sędzia nadspodziewanie długo zastanawiał się, czy gościom nie przyznać rzutu karnego... za odbicie piłki od pleców Jana Bednarka. Na szczęście VAR rozwiał tą wątpliwość, a Fernando Santos wprowadzał coraz więcej zmienników na plac gry.
Cierpiał na tym poziom spotkania, bo rezerwowi nie potrafili specjalnie zagrozić niemieckiej bramce. Tymczasem na bohatera spotkania wyrastał Szczęsny, który cudowną paradą zatrzymał Malicka Thiawa. Im bliżej końca meczu, tym większych cudów między słupkami musiał dokonywać polski bramkarz. Niemcy próbowali wszystkiego, lecz "Szczena " nie dał się pokonać! Polacy po raz drugi w historii wychodzą zwycięsko ze starcia z niemiecką ekipą!
KOT!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 16, 2023
___________
80’ #POLGER 1:0 🇵🇱🇩🇪 #Kuba16 pic.twitter.com/fpaJ8o5QwV
Oby dobrą dyspozycję zespół prowadzony przez Fernando Santosa potwierdził w najbliższy wtorek przeciwko Mołdawii.
Sędzia: Orel Grinfeeld (Izrael)