Trener piłkarzy Napoli Luciano Spalletti przyznał przed czwartkową rywalizacją z Legią Warszawa w Lidze Europy, że to będzie decydujący mecz dla jego zespołu. Z powodu kontuzji we włoskiej ekipie nie zagra reprezentant Polski Piotr Zieliński.
Po dwóch kolejkach w grupie C Legia niespodziewanie ma komplet punktów - wygrała po 1:0 ze Spartakiem w Moskwie i u siebie z Leicester City. Natomiast Napoli wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo - dotychczas uzbierało zaledwie jeden punkt.
To będzie decydujący mecz. Jeśli nie uda nam się jutro wygrać, trudno będzie zakwalifikować się do fazy pucharowej
- przyznał trener Spalletti na konferencji prasowej przed meczem z Legią.
Wiadomo już, że z powodu lekkiej kontuzji w czwartek przeciwko mistrzowi Polski nie zagra Zieliński. Jak poinformowano na oficjalnej stronie klubu, 27-letni pomocnik w środę trenował jedynie indywidualnie na siłowni. Słabsza postawa Napoli w grupie C Ligi Europy jest zaskoczeniem, zwłaszcza że w Serie A drużyna spisuje się znakomicie - w ośmiu meczach zdobyła komplet punktów. Mimo kłopotów kadrowych Spalletti zapowiedział, że wystawi możliwie najsilniejszy skład.
Jesteśmy pewni siebie, ponieważ mamy szeroką kadrę, która pozwala nam grać w Lidze Europy przez długi czas. Jutro wystawię dobrych piłkarzy, którzy dadzą z siebie wszystko. Chcemy wygrać ten mecz i mamy do tego odpowiednich ludzi. Dysponuję składem przygotowanym do gry na wszystkich frontach.
Spalletti zdaje sobie też sprawę z atutów drużyny mistrzów Polski:
Legia to zespół, który dobrze się zamyka, a potem bardzo szybko przechodzi do ataku. To cechy, które pozwoliły jej awansować na pierwsze miejsce w grupie. Będziemy musieli dobrze "czytać" ten mecz
- zaznaczył szkoleniowiec Napoli.
W środowym meczu grupy C Leicester City wygrało 4:3 ze Spartakiem Moskwa, a Legia zachowała pierwsze miejsce w tabeli. Początek spotkania Napoli z mistrzem Polski w czwartek o 21. Transmisja w Viaplay, retransmisja TVP 2 (godzina 23:00).