Piłkarze Manchesteru United kontynuują dobrą passę z ostatnich tygodni i po zwycięstwie nad West Ham United 3:1 awansowali do ćwierćfinału Pucharu Anglii. W składzie "Młotów" zabrakło z powodu kontuzji Łukasza Fabiańskiego.
Od wznowienia rozgrywek po mundialowej przerwie jedenastka z Manchesteru rozegrała już 20 meczów, doznała tylko jednej porażki - 2:3 w Londynie z prowadzącym w Premier League Arsenalem - trzy razy zremisowała i 16-krotnie wygrała. Przełożyło się to na zdobycie Pucharu Ligi, umocnienie się w czołówce ekstraklasy, wyeliminowanie Barcelony i awans do 1/8 finału Ligi Europy, a w środę "Czerwone Diabły" zameldowały się w ćwierćfinale FA Cup.
Do przerwy na Old Trafford grające w nieco przemeblowanych składach goli nie zdobyły, a krótko po rozpoczęciu drugiej połowy prowadzenie gościom zapewnił Algierczyk Said Benrahma. Miejscowi mocniej wzięli się do pracy, na boisku pojawili się najlepsi piłkarze, m.in. skuteczny Marcus Rashford i posypały się gole. Wyrównanie padło po samobójczym trafieniu Marokańczyka Nayefa Aguerda, a w końcówce Argentyńczyk Alejandro Garnacho i Brazylijczyk Fred przechylili szalę na stronę ekipy trenera Erika ten Haga.
W bramce "Młotów" zagrał Francuz Alphonse Areola. Fabiański - etatowy golkiper WHU - w ostatnim meczu ligowym doznał urazu, a badania wykazały pęknięcie kości policzkowej i oczodołu. Prawie 38-letniemu Polakowi grozi operacja.
West Ham goalkeeper Lukasz Fabianski is facing a spell on the sidelines after fracturing his cheekbone and eye socket.
— West Ham News (@WHUFC_News) February 28, 2023
The 37 year-old may require surgery, according to David Moyes. pic.twitter.com/VPkx9YlwJj