Manchester City awansował do finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. W rewanżowym meczu, sędziowanym przez Szymona Marciniaka, pokonał u siebie broniący trofeum Real Madryt 4:0. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 1:1. We wtorek awans wywalczył Inter Mediolan.
Manchester City - Real Madryt 4:0 (2:0).
Bramki: Bernardo Silva dwie (23, 37), Eder Militao (76-samob.), Julian Alvarez (90+1).
Sędzia: Szymon Marciniak (Polska).
Pierwszy mecz: 1:1. Awans - Manchester City.
Środowa porażka Realu Madryt z Manchesterem City 0:4 w rewanżowym półfinale piłkarskiej Ligi Mistrzów jest ogromnym upokorzeniem dla zespołu trenera Carlo Ancelottiego - podsumowują wieczorne spotkanie media w Hiszpanii.
Relacjonujące mecz Radio Marca odnotowało, że piłkarze Realu ze wstydu próbowali jak najszybciej opuścić boisko w Manchesterze unikając odpowiadania na pytania dziennikarzy. - “Przegrać 0:4 to wstyd, to ogromne upokorzenie dla Realu” - podsumowują komentatorzy środowy rewanż w półfinale LM, przypominając, że w pierwszym meczu w Madrycie padł remis 1:1.
Stołeczna rozgłośnia nazwała poziom zaprezentowany przez podopiecznych Ancelottiego "zejściem do grobu”.
Inne madryckie radio, Cadena SER uznało awans do finału Manchesteru City za zasługę pochodzącego z Hiszpanii trenera Pepa Guardioli. - “Trudno się dziwić, że Guardiola świętował dziś w sposób euforyczny odniesione ze swoim zespołem zwycięstwo. Jego podopieczni zagrali bowiem w środę wieczorem najlepszy mecz pod jego kierunkiem” - oceniło.
Dziennikarze sportowej gazety "AS” koncentrują się tymczasem na poszukiwaniu winnych wysokiej porażki w Manchesterze. Jednym ze wskazywanych przez nich piłkarzy jest francuski napastnik Karim Benzema. - “Ciężko się o tym mówi, ale Benzema zagrał dziś w sposób okropny” - podsumował sportowy dziennik z Madrytu.
Z kolei katalońska gazeta "Sport" twierdzi, że Guardiola oraz jego ekipa zdetronizowali w środę wieczorem "Królewskich” i są faworytem w finałowym starciu z Interem Mediolan, które odbędzie się 10 czerwca w Stambule.