Legia Warszawa w czwartek w meczu z Zrinjskim Mostar w czwartej kolejce fazy grupowej piłkarskiej Ligi Konferencji może uczynić duży krok do awansu. Po trzech spotkaniach polska drużyna prowadzi w tabeli.
Legia Warszawa po trzech kolejkach fazy grupowej piłkarskiej Ligi Konferencji ma sześć punktów, m.in. dzięki wygranej w Mostarze 2:1 dwa tygodnie temu, i jest liderem grupy E. Drugie miejsce zajmuje Aston Villa, która również zdobyła sześć punktów, ale przegrała bezpośrednią potyczkę z wicemistrzem Polski. AZ Alkmaar i Zrinjski Mostar odniosły po jednym zwycięstwie i mają trzy punkty.
W czwartek na Łazienkowskiej stołeczna drużyna zmierzy się bośniackim zespołem Zrinjski Mostar. Legioniści dwa tygodnie temu pokonali tego rywala na wyjeździe 2:1, chociaż trzeba przyznać, że mieli przy tym trochę szczęścia.
Wiemy, że nasi rywale to nieprzyjemny przeciwnik. W Birmingham przez dziewięćdziesiąt minut byli w stanie zachować czyste konto i stracili gola dopiero w końcówce. Będziemy potrzebować dużo cierpliwości, aby wygrać czwartkowy mecz. Są bardzo groźni w fazach przejściowych i stałych fragmentach gry. Będziemy musieli zneutralizować ich mocne strony. Naszym celem będzie jak najszybsze objęcie prowadzenia
- powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener Legii, Kosta Runjaić.
Szkoleniowiec "Wojskowych" odniósł się też do falującej formy swoich podopiecznych. Legioniści w październiku zanotowali serię czterech ligowych porażek w Ekstraklasie. Ostatnio jednak wygrali w Pucharze Polski z GKS-em Tychy, a w lidze pokonali Radomiaka. Runjaić stwierdził:
Kiedy wygrywa się mecze, o wiele łatwiej podchodzi się do kolejnych spotkań. W ostatnich dwóch meczach zwyciężyliśmy i zachowaliśmy czyste konto, dlatego daje to nam większą pewność siebie. Teraz najważniejsze jest, by dalej wygrywać. Na pewno jesteśmy pozytywnie nastawieni do jutrzejszego meczu, ale też do kolejnych spotkań.