10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Legia pokonała Cracovię po emocjonującym meczu na szczycie Ekstraklasy

Starcie Legii Warszawa i Cracovii, czyli lidera i wicelidera tabeli było hitem 24. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Mecz nie zawiódł kibiców. Emocji nie zabrakło do ostatniego gwizdka arbitra, a "Wojskowi" wygrali 2:1.

twitter.com/_Ekstraklasa_

Ekipa Michała Probierza przyjechała do stolicy z jasnym postanowieniem wywalczenia trzech punktów. Ale w pierwszej połowie wyraźnie sobie nie radzili. Groźni byli wyłącznie przez pierwsze sekundy, kiedy okazje do strzelenia gola miał były zawodnik Legii, a obecnie kapitan Cracovii Janusz Gol. To była najgroźniejsza w pierwszej połowie sytuacja gości.

Później gospodarze zdominowali grę. Defensywnie ustawieni rywale niewiele mieli do powiedzenia – zwłaszcza w ataku. A Legia z minuty na minutę się rozkręcała i rozgrywała kolejny bardzo dobry mecz. Pierwszy gol padł w 20. minucie kiedy Litwin Arvydas Novikovas już w polu karnym podał do Chorwata Domagoja Antolica, który efektowym strzałem otworzył wynik.

Kolejnych prób, by pokonać bramkarza gości Michala Peskovica było wiele. I udało się tuż przed przerwą. Tym razem poza polem karnym uderzył Gruzin Walerian Gwilia. Piłka poleciała obok słupka i wpadła do siatki.

Legia pokonała Cracovię w hicie piłkarskiej Ekstraklasy

Nadzieje kibiców Cracovii odrodziły się po przerwie. Ręką w polu karnym zagrał Marko Vesovic, a sędzia po wideoweryfikacji podyktował jedenastkę. Wykorzystał go w 51. minucie Sergiu Hanca. Drużynie gości dodało to pewności siebie. Odważniej zaczęli wychodzić na akcje ofensywne.

Mecz się wyraźnie wyrównał. Obie drużyny miały swoje okazje i wynik spotkania mógł być wyższy. Nerwowo było też na ławce rezerwowych. Trener Cracovii Michał Probierz często krzyczał do swoich zawodników, a szkoleniowiec Legii Aleksandar Vukovic został ukarany nawet żółtą kartką za zbyt żywiołowe reakcje.

Legia umocniła się na pozycji lidera po meczu z Cracovią

Legia nadal imponuje skutecznością. W czterech tegorocznych spotkaniach ekipa z Warszawy zdobyła jedenaście bramek. A w sobotę umocniła się na pozycji lidera. Nad drugą Cracovią ma sześć punktów przewagi.

                                       

Legia Warszawa - Cracovia Kraków 2:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Domagoj Antolic (20), 2:0 Walerian Gwilia (44), 2:1 Sergiu Hanca (51-karny)

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 21 000.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Legia Warszawa #Cracovia #ekstraklasa #piłka nożna

redakcja