Starcie Legii Warszawa i Cracovii, czyli lidera i wicelidera tabeli było hitem 24. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Mecz nie zawiódł kibiców. Emocji nie zabrakło do ostatniego gwizdka arbitra, a "Wojskowi" wygrali 2:1.
Ekipa Michała Probierza przyjechała do stolicy z jasnym postanowieniem wywalczenia trzech punktów. Ale w pierwszej połowie wyraźnie sobie nie radzili. Groźni byli wyłącznie przez pierwsze sekundy, kiedy okazje do strzelenia gola miał były zawodnik Legii, a obecnie kapitan Cracovii Janusz Gol. To była najgroźniejsza w pierwszej połowie sytuacja gości.
Później gospodarze zdominowali grę. Defensywnie ustawieni rywale niewiele mieli do powiedzenia – zwłaszcza w ataku. A Legia z minuty na minutę się rozkręcała i rozgrywała kolejny bardzo dobry mecz. Pierwszy gol padł w 20. minucie kiedy Litwin Arvydas Novikovas już w polu karnym podał do Chorwata Domagoja Antolica, który efektowym strzałem otworzył wynik.
Kolejnych prób, by pokonać bramkarza gości Michala Peskovica było wiele. I udało się tuż przed przerwą. Tym razem poza polem karnym uderzył Gruzin Walerian Gwilia. Piłka poleciała obok słupka i wpadła do siatki.
Legia pokonała Cracovię w hicie piłkarskiej Ekstraklasy
W meczu na szczycie górą @LegiaWarszawa ? Wojskowi pokonali @MKSCracoviaSSA 2:1 i umocnili się na pozycji lidera @_Ekstraklasa_ ?#AkcjaMeczu = Valeriane Gvilia i jego trafienie z dystansu ⚽? pic.twitter.com/YsPOcFYrC1
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 29, 2020
Nadzieje kibiców Cracovii odrodziły się po przerwie. Ręką w polu karnym zagrał Marko Vesovic, a sędzia po wideoweryfikacji podyktował jedenastkę. Wykorzystał go w 51. minucie Sergiu Hanca. Drużynie gości dodało to pewności siebie. Odważniej zaczęli wychodzić na akcje ofensywne.
Mecz się wyraźnie wyrównał. Obie drużyny miały swoje okazje i wynik spotkania mógł być wyższy. Nerwowo było też na ławce rezerwowych. Trener Cracovii Michał Probierz często krzyczał do swoich zawodników, a szkoleniowiec Legii Aleksandar Vukovic został ukarany nawet żółtą kartką za zbyt żywiołowe reakcje.
Legia umocniła się na pozycji lidera po meczu z Cracovią
??
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) February 29, 2020
Doskonałe nastroje @LegiaWarszawa, która odskakuje @MKSCracoviaSSA na sześć punktów! @PogonSzczecin póki co zostaje na podium, a @WislaKrakowSA ponad strefą spadkową. pic.twitter.com/Hh19WtKfAj
Legia nadal imponuje skutecznością. W czterech tegorocznych spotkaniach ekipa z Warszawy zdobyła jedenaście bramek. A w sobotę umocniła się na pozycji lidera. Nad drugą Cracovią ma sześć punktów przewagi.
Legia Warszawa - Cracovia Kraków 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Domagoj Antolic (20), 2:0 Walerian Gwilia (44), 2:1 Sergiu Hanca (51-karny)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 21 000.