Legia Warszawa przegrała 1:2 w wyjazdowym meczu z angielską Aston Villą w piłkarskiej Lidze Konferencji. Wicemistrzowie Polski o awans z grupy będą zatem walczyć za dwa tygodnie na Łazienkowskiej z holenderskim AZ Alkmaar.
Legia Warszawa w tym sezonie imponuje formą w europejskich pucharach. W czterech wcześniejszych meczach fazy grupowej Ligi Konferencji stołeczny zespół wywalczył dziewięć punktów, pokonując między innymi na Łazienkowskiej znacznie wyżej notowaną Aston Villę.
Tak jak pierwsze spotkanie, czwartkowe spotkanie będzie specjalnym meczem. Obie drużyny mają po dziewięć punktów w tabeli, ale to Aston Villa jest zdecydowanym faworytem. Dla mnie to najmocniejszy zespół w tej edycji rozgrywek. Anglicy znajdują się obecnie w czołowej czwórce zespołów w swojej lidze. Takiej siły oczekujemy też jutro wieczorem. W tym roku kalendarzowym Aston Villa wygrała 22 mecze. Będziemy musieli jutro walczyć i zagrać na najwyższym poziomie. Wyzwanie jest duże, ale chcemy zaprezentować polską piłkę i Legię z bardzo dobrej strony
- mówił na konferencji prasowej trener Legionistów Kosta Runjaić.
Wojskowym by przypieczętować awans z grupy przed ostatnim spotkaniem tej fazy rozgrywek (14. grudnia w Warszawie z AZ Alkmaar) wystarczył remis z czwartym obecnie zespołem Premier League, jednak to gospodarze lepiej rozpoczęli mecz. Moussa Diaby rozpędził się na skrzydle i już w 4. minucie Legioniści przegrywali na Villa Park.
Niestety Legia Warszawa traci gola! Już wydawało się, że piłka jest odebrana.
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) November 30, 2023
⚽️Mecz Aston Villa - Legia oglądaj w Viaplay ⤵️https://t.co/hBADVxHoUx pic.twitter.com/naNQwIt3Ek
Legioniści potrzebowali tylko kwadransa by doprowadzić do remisu. Fatalnie piłkę przed własnym polem karnym stracił Kamara, Ernest Muci kapitalnie przymierzył i do przerwy było 1:1.
🚨CO ZA GOL MUCIEGO! STADIONY ŚWIATA
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) November 30, 2023
Legia Warszawa odpowiada Aston Villi! Kapitalna bramka. Tylko popatrzcie: pic.twitter.com/kEjqNFBDad
Na początku drugiej części meczu mogło być jeszcze lepiej. Doskonałe dośrodkowanie strzałem głową próbował wykorzystać Gil Dias, ale trafił w poprzeczkę. Niestety dla polskiego zespołu lepiej ustawiony celownik miał Alex Moreno, który z bliska wpakował piłkę do bramki po dograniu z rzutu wolnego.
Legioniści w końcówce próbowali przesunąć ciężar gry pod pole karne rywali, ale nie przyniosło to zmiany rezultatu. Przegrana wicemistrzów Polski na Villa Park oznacza, że kwestia awansu z grupy rozstrzygać się będzie na Łazienkowskiej w meczu z holenderskim AZ. Legionistom do pełni szczęścia brakuje jednego punktu.
Bramki: M. Diaby 4', A. Moreno 58' - E. Muci 20'
Sędzia: Marco Di Bello (Włochy)