Wyjątkowo wcześnie, bo już 8 września - ze względu na mistrzostwa świata w Katarze - rozpocznie się z udziałem Lecha Poznań rywalizacja w fazie grupowej piłkarskiej Ligi Konferencji. Kolejorz może trafić w europejskich rozgrywkach na bardzo mocnych rywali.
Piłkarze Lecha Poznań awansowali do fazy grupowej Ligi Konferencji. W rewanżowym spotkaniu czwartej rundy kwalifikacyjnej zremisowali w Luksemburgu z F91 Dudelange 1:1. Pierwszy mecz mistrzowie Polski wygrali na własnym stadionie 2:0.
Chwała chłopakom za drugą połowę, zdobyliśmy pięknego gola i od tego momentu dobrze wyglądaliśmy i mieliśmy kontrolę nad meczem. Ogólnie jestem zadowolony z tego dwumeczu i teraz pozostaje nam tylko czekać na losowanie
- podsumował trener John van den Brom.
Wśród potencjalnych rywali mistrza Polski są m.in. uznane marki, jak West Ham United bramkarza Łukasza Fabiańskiego, Fiorentina, której zawodnikiem jest Szymon Żurkowski, turecki Basaksehir z Patrykiem Szyszem, FC Basel, Villarreal, Partizan Belgrad, FC Koeln, AZ Alkmaar, ale też mniej znane drużyny, jak łotewskie FK RFS Ryga, kosowskie FC Balkani czy FC Vaduz z Liechtensteinu.
Lech będzie pierwszym polskim zespołem, który wystąpi w fazie grupowej "najmłodszego dziecka" UEFA, które to rozgrywki w pucharowym kalendarzu znajdują się od zeszłego roku, a pierwszą edycją wygrał zespół AS Roma.
W fazie grupowej wystąpią 32 drużyny, podzielone na osiem grup. Trzech rywali "Kolejorz" pozna w piątek o godz. 14.30. Najlepsze ekipy z grupy awansują do 1/8 finału, a te z drugich lokat spotkają się w barażowym dwumeczu z ośmioma klubami, które zajmą trzecie miejsca w grupach Ligi Europy. Te spotkania zaplanowano już na luty 2023.