Pierwszy od 16 lat mecz Polaków na Mistrzostwach Świata wzbudzał ogromne emocje. Polacy byli faworytem starcia z Koreą Południową, przynajmniej tak kreowały to media. Wynikało to z faktu, iż tak naprawdę niewiele wiadomo było o tym, co potrafią gospodarze w starciach z europejskimi drużynami. Polacy byli wtedy pierwszą europejską drużyną, jaka wywalczyła awans na mundial. Mimo niekorzystnych wyników w meczach sparingowych, kibice mieli nadzieje rozdmuchane do granic możliwości.
Szybko jednak trzeba było zweryfikować plany na ten mecz. Orły Engela były bezradne w starciu z Koreańczykami. Niżsi azjatyccy piłkarze imponowali skocznością i wygrywali pojedynki główkowe, byli też zdecydowanie szybsi i lepiej odnajdywali się w miejscowym klimacie. W 29. minucie Hwang Sun-Hong pokonał Jerzego Dudka. Do przerwy 1:0 dla Korei.
Przespaliśmy pierwszą połowę, musi wyjść zupełnie inny zespół na drugą połowę. To musi być zupełnie inna gra, zupełnie inna walka. Pierwsze 15, 20 minut perfekt! A potem oddaliśmy pole. Przestaliśmy trzymać dyscyplinę. I z minuty na minutę widać było, że za chwilę nam coś wmontują, bo oddaliśmy krycie zupełnie. Jedną akcję zrobili, jedną bramkę zrobili. Myśmy mieli dwie i mamy zero. To jeszcze nie jest to, więcej pracy w środku pola! Od początku drugiej połowy już siadamy, już jedziemy pod bramkę, już jedziemy po akcję. Wygramy to, tylko wziąć się za grę.
- grzmiał Jerzy Engel w przerwie meczu, co pokazano na filmie dokumentalnym, którego premiera miała miejsce po mistrzostwach w Korei i Japonii.
Szatnia zareagowała pozytywnie, lecz Korea nie dała nam rozwinąć skrzydeł. W 53. minucie Yoo Sang-Chul strzela bramkę na 2:0 i pozbawia Polaków złudzeń. Później przyszła już tylko porażka 0:4 z Portugalią i zwycięstwo 3:1 z USA na otarcie łez. Mimo ambitnych planów, biało-czerwoni pożegnali się z mundialem po fazie grupowej.
Choć jutrzejszy mecz ma wymiar jedynie towarzyski, kibicom reprezentacja Korei Południowej kojarzy się głównie z pamiętnym meczem w Pusan. Kolejny sprawdzian rozegraliśmy w 2011 roku w Seulu, wtedy padł remis 2:2. Czas na pierwszy mecz na własnym terenie i oby także pierwsze zwycięstwo. Orły Nawałki są w dobrym momencie, by tego dokonać. Przegrany mecz z Nigerią wskazał mankamenty biało-czerwonych, dlatego warto również pokazać swoją siłę.
Mecz Polska - Korea Południowa rozegrany zostanie 27 marca o 20.45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie.