Tottenham od trzynastu lat nic nie wygrał, a Harry Kane marzy o zdobywaniu trofeów. Dla angielskiego napastnika stało się jasne, że z "Kogutami" nie ma na to szans i piłkarz zażądał zgody na odejście po zakończeniu sezonu.
Chce wygrywać najważniejsze trofea, a my... po prostu tego nie robimy
- powiedział Harry Kane po przegranej Tottenhamu w finale Pucharu Ligi Angielskiej.
"Koguty" pod koniec kwietnia uległy Manchesterowi City i stało się jasne, że trwającą ponad dekadę posuchę w zdobywaniu trofeów przedłużyły właśnie o kolejny sezon. Zaliczany do najlepszych piłkarzy świata Anglik ma tego dość. 27-latek poprosił władze klubu o zgodę na odejście z klubu, a zainteresowany pozyskaniem napastnika jest świeżo upieczony mistrz Premier League.
Na Wyspach coraz częściej pojawiają się informacje, że Harry Kane opuści latem Tottenham.
— Nasz Futbol (@NaszFutbol) May 18, 2021
Które kluby w pierwszej kolejności powinny się nim zainteresować? 🤔 pic.twitter.com/FJv2vJEig3
Pod wodzą Pepa Guardioli, w niebieskiej części Manchesteru, Kane miałby niewątpliwie większe szanse na wygrywanie. Hiszpański trener nie tylko doprowadził "Citizens" do kolejnego mistrzostwa Anglii, ale awansował także do finału Ligi Mistrzów, gdzie 29. maja rywalem będzie inny zespół z Londynu - Chelsea.
Pytanie tylko, czy Tottenham zgodzi się na transfer Harry'ego Kane'a, skoro zawodnik ma podpisany kontrakt do 2024 roku.