Szwedzkie media z okazji zakończenia kariery Zlatana Ibrahimovica skupiły swoją uwagę na jego majątku, samochodowej pasji i przyszłości. 41-letni piłkarz w niedzielę pożegnał się z kibicami AC Milan ogłaszając rozbrat z futbolem.
Zlatan to fan motoryzacji. Jak przypomniał dziennik ”Goeteborgs Posten” piłkarz od kilku już lat kupuje sobie zawsze w październiku na urodziny nowy Ferrari,lecz tym razem poczekał z odbiorem najnowszego kilka miesięcy. Z okazji 41. urodzin Ibrahimovic zamówił dwa, 812 Competizione za 600 tysięcy euro i Daytona SP 3 za milion euro. Pierwszy odebrał od razu, lecz z drugim poczekał aż do kwietnia.
Produkcja tego samochodu zakończy się na 599 egzemplarzach i gwiazdor AC Milan znalazł się na prestiżowej liście wybranych przez producenta klientów. Jak oceniły teraz szwedzkie media:
Prawdopodobnie zrobił to kiedy już podjął decyzję o zakończeniu kariery, aby ją ukoronować z przytupem zamiast kolejnym złotym zegarkiem, który z pewnością dostał od klubu.
San Siro's final tribute to 𝙕𝙡𝙖𝙩𝙖𝙣 𝙄𝙗𝙧𝙖𝙝𝙞𝙢𝙤𝙫𝙞𝙘́ 🌟#SempreMilan pic.twitter.com/9XTYZ0QtNt
— AC Milan (@acmilan) June 5, 2023
W szwedzkich mediach szczególnie eksponowane jest zamiłowanie piłkarza do samochodów. Ma ich obecnie 12, z czego osiem to Ferrari i cztery Porsche, wszystkie w najlepszych wersjach i warte w sumie według wyceny szwedzkiej firmy Carup 16 milionów euro. "Nie jest to garaż o wartości porównywalnej do Cristiano Ronaldo, lecz ta kolekcja jest wyrafinowana i pełna, a już na pewno nie wulgarna” - skomentowały media.
Jak dodał „Hant” majątek piłkarza nie jest łatwy do oszacowania ponieważ trzymany jest w tajemnicy i zarządza nim jego partnerka Helena Seger, związana przez wiele lat z branżą reklamowa.
Pozycja Ibrahimovica, jako ikony szwedzkiego futbolu i celebryty z wyjątkowo silnym wizerunkiem, będzie jeszcze z pewnością aktualna przez wiele lat. Pomimo, że kojarzy się z Ferrari to jego reklamy dla Volvo, którym nigdy nie jeździł, spowodowały jednak wzrost sprzedaży tych samochodów o ponad 200 procent
- skomentował magazyn.