Rosja oferuje swoją pomoc jako ewentualny zastępczy gospodarz piłkarskich mistrzostw Europy - podają tamtejsze media. Wobec rozprzestrzeniającego się koronawirusa turniej, który miał się odbyć od 12 czerwca do 12 lipca w dwunastu krajach, raczej zostanie przełożony.
Sankt Petersburg jest jednym z 12 miast-gospodarzy najbliższego Euro, podobnie jak m.in. Rzym, Londyn, Amsterdam, Monachium czy Bilbao, ale epidemia koronawirusa na Starym Kontynencie bardzo komplikuje plany Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA).
Trudno sobie wyobrazić organizację turnieju w 12 państwach - to oznaczałoby przemieszczanie się tysięcy kibiców po całej Europie, a obecnie wiele krajów zamyka granice.
W tej sytuacja Rosja, w której oficjalnie odnotowano stosunkowo niewiele przypadków koronawirusa w porównaniu z innymi krajami Europy, oferuje swoją pomoc w kwestii samodzielnej organizacji turnieju.
Jesteśmy gotowi zewrzeć szeregi
- miał powiedzieć według rosyjskich mediów, na które powołuje się agencja DPA, Aleksiej Sorokin, szef komitetu organizacyjnego Euro 2020 w Sankt Petersburgu.
Ale najpierw musimy przedyskutować, jaki byłby format tego turnieju i ile meczów może się odbyć
- dodał.
Jak zaznaczył, ostateczna decyzja należeć będzie do UEFA. Rosja była jedynym gospodarzem piłkarskich mistrzostw świata w 2018 roku.
We wtorek odbędzie się wideokonferencja UEFA z przedstawicielami krajowych federacji piłkarskich oraz europejskich lig i klubów. Wówczas może zapaść wiele konkretnych decyzji dotyczących rozgrywek, m.in. właśnie Euro 2020.