Arkadiusz Milik strzelił pierwszego gola we francuskiej Ligue 1 po kontuzji, czym wywołał euforię na trybunach stadionu w Marsylii. Olympique wygrało 4:1 z Lorient.
Początek rozgrywek Arkadiusz Milik stracił z powodu kontuzji kolana. W niedzielę pojawił się na boisku po raz drugi w tym sezonie, przy czym po raz pierwszy w wyjściowym składzie. Polski piłkarz był bardzo aktywny, często wychodził na dobre pozycje, ale partnerzy z drużyny nie zawsze to dostrzegali. Na listę strzelców Milik wpisał się dopiero w 85. minucie kończąc dobry kontratak Olympique. Wynik otworzył broniący barw Lorient Armand Lauriente, który w 13. minucie wykorzystał rzut karny.
GOL ARKADIUSZA MILIKA! 🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 17, 2021
Polak zdobył swoją pierwszą bramkę ⚽ w tym sezonie Ligue 1 Uber Eats i wprowadził w ekstazę kibiców na Stade Vélodrome! 👏#modanafrancję 🇫🇷 pic.twitter.com/YSFjWzb8Ip
Przed Polakiem po stronie gospodarzy bramki zdobyli Boubacar Kamara (27) i Mattoo Guendouzi (56). Ten ostatni ustalił też finalny rezultat tego pojedynku w drugiej minucie doliczonego czasu gry.
Olympique, który jako jedyny obok czwartego Nice rozegrał jak na razie dziewięć spotkań, odniósł w niedzielę piąte zwycięstwo i z 17 pkt na koncie zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Lorient, z 14 "oczkami", plasuje się na 12. pozycji.
Stawce przewodzi Paris Saint-Germain, który ma 27 pkt i aż o dziewięć wyprzedza Lens. Wicelider, którego zawodnikiem jest Przemysław Frankowski, przegrał w niedzielę na wyjeździe z Montpellier 0:1. Polski pomocnik rozegrał cały mecz.