Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Bomba Lukasa Podolskiego! Górnik Zabrze odwrócił losy meczu z Wisłą Płock

Górnik Zabrze odrobił dwubramkową stratę i pokonał 3:2 Wisłę Płock w piątkowym meczu piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Ozdobą spotkania była potężna bomba Lukasa Podolskiego, który w spotkaniu z "Nafciarzami" zdobył dwa gole.

Lukas Podolski był bohaterem meczu Górnika Zabrze z Wisłą Płock
Lukas Podolski był bohaterem meczu Górnika Zabrze z Wisłą Płock
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Górnicy w piątek grali nie tylko o trzy punkty i wydostanie się ze strefy spadkowej, ale też o przyszłość swojej trenera Bartoscha Gaula, nad którym zebrały się „czarne chmury”.

Czuję i słyszę to, co się wokół dzieje

– mówił szkoleniowiec przed spotkaniem.

Zabrzanie wygrali wcześniej jedynie dwa z 12 „domowych” spotkań w tym sezonie, poprzednie 28 października z Widzewem Łódź 3:0. Przed pierwszym gwizdkiem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego kilka dni wcześniej byłego piłkarza Górnika i reprezentacji Polski Romana Lentnera.

Zespół trenera Gaula od początku z impetem zaatakował i już w 3. minucie po błędzie bramkarza Wisły mógł prowadzić, jednak Szymon Włodarczyk i Lukas Podolski nie potrafili tego wykorzystać.

Górnik przegrywał...

W kolejnych minutach pod bramką gości było bardzo gorąco, wydawało się, że gol jest kwestią czasu. Tymczasem płocczanie przetrwali napór przeciwników i w 17. minucie mieli powody do radości, gdy Mateusz Szwoch strzałem z rzutu wolnego z 18 metrów pokonał Daniela Bielicę. Sympatycy gospodarzy zareagowali na to żądaniem dymisji zarządu klubu.

Od tego momentu drużyna trenera Pavola Stano już nie pozwoliła na zagrożenie swojej bramki, starała się dłużej utrzymać przy piłce, a w doliczonym czasie pierwszej części podwyższyła prowadzenie. Idealne prostopadłe podanie Dominika Furmana pozwoliło Dawidowi Kocyle znaleźć się oko w oko z golkiperem Górnika i było 0:2.

... ale sięgnął po trzy punkty

Po przerwie gospodarze próbowali się przebić w pobliże bramki Wisły. W 57. minucie kontaktową bramkę udało się strzelić z linii pola karnego Damianowi Rasakowi, który przeniósł się do zabrzańskiego klubu z Płocka w lutym. Chwilę potem niezwykle widowiskowym uderzeniem w „okienko” z rzutu wolnego wyrównał Podolski, ożywiając trybuny stadionu.

Trener przyjezdnych zdecydował się na potrójną zmianę, emocji było mnóstwo, zarówno na widowni, jak i na murawie, gdzie sędzia żółtymi kartkami temperował zawodników. Górnik atakował, stwarzał sytuacje, swoje okazje do zmiany wyniku mieli też goście. „Piłkę meczową” wykorzystali zabrzanie. Dośrodkowanie Erika Janży z lewej strony boiska zamienił głową na zwycięskiego gola Podolski, a nastroje miejscowych kibiców zmieniły się diametralnie, w porównaniu z końcem pierwszej połowy.

Górnik Zabrze - Wisła Płock 3:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Mateusz Szwoch (17-wolny), 0:2 Dawid Kocyła (45+1), 1:2 Damian Rasak (57), 2:2 Lukas Podolski (61-wolny), 3:2 Lukas Podolski (87-głową)

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)  Widzów: 9 012

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Górnik Zabrze #PKO BP Ekstraklasa #Wisła Płock #Lukas Podolski

jm