Drużyna wicemistrza Polski i zdobywcy Pucharu i Superpucharu Polski, Rakowa Częstochowa zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z litewską Suduvą Mariampol. Zawodnicy trenera Marka Papszuna byli lepsi od rywali w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła, jednak zabrakło im wykończenia sytuacji, które stwarzali.
Na niezbyt dobrym boisku w Mariampolu lepiej czuli się gospodarze, których taktyka opierała się na kontrach i próbach zmuszenia do błędów piłkarzy z Częstochowy. Najlepszej sytuacji na bramkę dla niebiesko-czerwonych nie wykorzystał w pierwszej połowie Marcin Cebula. Goście mieli też trochę uwag do sędziowania, bo w dwóch sytuacjach - na początku i w samej końcówce - można było podyktować rzut karny dla Rakowa.
Rewanż odbędzie się 29 lipca w Bielsku-Białej, gdzie mecze pucharowe rozgrywać ma Raków. Faworytem będzie wicemistrz Polski.
Suduva Mariampol - Raków Częstochowa 0:0.
Żółte kartki: Suduva - Semir Kerla, Nicolas Gorobsov, Aleksandar Zivanovic; Raków - Zoran Arsenic, Fran Tudor, Marko Poletanovic.
Sędzia: Ioannis Papadopoulos (Grecja). Widzów ok. 3000.