Wszystkie główne decyzje podjęte zostały prawidłowo, nie było potrzeby korzystać z VAR-u, kontrola nad meczem, umiejętności techniczne, puszczanie korzyści... To było piękne!
- napisano również na portalu.
Po chociażby wczorajszym meczu o brązowy, w którym katarski sędzia sobie nie poradził, występ Marciniaka był miłą odmianą. Słów pochwały nie brakowało także z innych stron.
"Szacunek i słowa uznania dla naszych sędziów, którzy wykonali wzorowo swoją pracę w niesamowitym finale Mistrzostw Świata! Klasa światowa" - napisał na Twitterze prezes PZPN, Cezary Kulesza. Prezes już kilka godzin wcześniej zamieścił w mediach społecznościowych swoje zdjęcie z polskimi sędziami, pisząc wówczas:
Nasz znakomity zespół sędziowski pod wodzą Szymona Marciniaka gotowy na wielki finał Mundialu! To będzie historyczny dzień dla polskiego środowiska arbitrów i całego PZPN. Panowie, róbcie swoje i pokażcie po raz kolejny klasę! Jesteśmy z Was dumni!
Pełna obsada sędziowska meczu finałowego:
- sędzia główny - Szymon Marciniak (Polska)
- sędzia liniowy 1 - Paweł Sokolnicki (Polska)
- sędzia liniowy 2 - Tomasz Listkiewicz (Polska)
- sędzia asystent - Ismail Elfath (USA)
- szef ekipy VAR - Tomasz Kwiatkowski (Polska)
- asystent VAR - Juan Soto (Wenezuela)
- asystent VAR do spalonych - Kyle Atkins (USA)
- pomoc VAR - Fernando Guerrero (Meksyk).
Szymon Marciniak został dziś pierwszym w historii polskim sędzią finału piłkarskich mistrzostw świata.