Tenisowy ekspert Dawid Olejniczak uważa, że dyskwalifikacja Novaka Djokovica z US Open za trafienie sędzi piłką może mieć jeszcze dalsze konsekwencje. "Nie wykluczam jego zawieszenia np. do końca sezonu, albo na pół roku..." - napisał na Twitterze. Zachowanie Serba i jego konsekwencje są komentowane na całym świecie. Zwraca się uwagę, że ostatnio podpadł włodarzom ATP organizując turniej Adria Tour.
Djokovic, faworyt US Open - jak twierdzi przez przypadek - uderzył piłką w sędzię liniową w 1/8 finału. Po długich dyskusjach, trwających 12 minut, został za to wykluczony, a do ćwierćfinału awansował jego rywal Hiszpan Pablo Carreno Busta.
Wydarzenie miało miejsce po 11. gemie, kiedy Djokovic stracił podanie. Schodząc z kortu, by zmienić strony przed dalszą częścią pierwszego seta Serb - pozbywając się piłki - uderzył ją tak pechowo, że trafiła w pracującą przy meczu kobietę, która upadła na kolana, zaczęła się dusić i złapała się za szyję.
Novak Djokovic getting disqualified after accidentally hitting a line judge out of frustration #USOpen2020 pic.twitter.com/S89JB6OxvQ
— Scott McG (@ScottMcG123) September 6, 2020
A wiecie, że dyskwalifikacja Djokovica może nie kończyć tematu??? Ja nie wykluczam jego zawieszenia np. do końca sezonu, albo na pół roku... Nikt z władz ATP nie będzie za nim płakał, bo ostatnio bardzo im podpadł...
- napisał na Twitterze Olejniczak. Rację przyznał mu kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Federacji Dawid Celt, prywatnie mąż Agnieszki Radwańskiej. "Może tak być" - skomentował.
Znakomity niegdyś niemiecki tenisista Boris Becker uważa, że dyskwalifikacja Djokovica jest najtrudniejszą sytuacją w jego sportowym życiu, z jaką musi się teraz zmierzyć:
Jestem zszokowany, jak chyba każdy. To moim zdaniem najtrudniejszy moment w jego karierze. Ale złamał przepisy i decyzja o jego wykluczeniu jest prawidłowa. Oczywiście Novak nie zrobił tego specjalnie, sam był zaskoczony, że trafił w kogoś, ale zasady są nieubłagane. Stało się i należy teraz ponieść tego konsekwencje.
Becker zauważył, że Djokovic wyglądał na zszokowanego, gdy musiał opuścić kort i nie docierało do niego, co właściwie się stało.
Djoko był w formie życia. Był na prostej drodze do 18. triumfu w Wielkim Szlemie
- powiedział Niemiec.
W szoku po wydarzeniach na korcie był też sam Busta. 29-letni tenisista po decyzji sędziów nie wiedział jak ma zareagować. Spojrzał na swojego trenera, siedzącego na trybunach i dopiero po chwili podniósł ręce do góry w geście zadowolenia.
Nie wiedziałem, co mam właściwie zrobić. A jak się przerwa przedłużała, starałem się zachować koncentrację, bo nie było wiadomo, czy gra nie będzie kontynuowana. Potem nagle Djoko do mnie podszedł i podał mi rękę. Nie wiedziałem, co się dzieje. Jasne dla mnie było, że Novak nie trafił sędzi specjalnie, ale zasady są zasadami. Trochę mi przykro, bo nie w ten sposób chciałem awansować do ćwierćfinału
- skomentował.
"Niewiarygodne" - oceniła wydarzenia na korcie Martina Navratilova. Była tenisistka, 18-krotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych napisała na Twitterze:
Sędziowie nie mieli inne wyjścia. Wow... jest mi teraz bardzo smutno. Ale najważniejsze, że tej kobiecie nic się nie stało. Mamy wszyscy nauczkę na przyszłość.
W kontrowersyjny sposób, ale w swoim stylu, wydarzenia na korcie skomentował Nick Kyrgios. Australijski tenisista nie zdecydował się - ze względu na pandemię koronawirusa - na przylot do Nowego Jorku.
Postawcie mnie na miejscu Novaka. Ile lat zawieszenia bym dostał? 5? 10? 20?
- napisał na Twitterze.
Dyskwalifikacja Djokovica oznacza, że US Open wygra zawodnik, który jeszcze nigdy nie triumfował w Wielkim Szlemie. Pod nieobecność Szwajcara Rogera Federera i broniącego tytułu Hiszpana Rafaela Nadala Djokovic był głównym faworytem tegorocznej edycji US Open.