Piłkarze meksykańskiej drużyny Veracruz planowali zbojkotować spotkanie ligowe z Tigres. Od dłuższego czasu nie otrzymywali bowiem wynagrodzenia od klubu. Ostatecznie wystąpili, ale zaprotestowali w inny sposób. Przez pierwsze minuty spotkania nie uczestniczyli w grze.
Zawodnicy drużyny Veracruz stali w niemym proteście spowodowanym brakiem wypłat. Rywale nie uszanowali tego nietypowego strajku. W ten sposób Tigres już po kilku minutach prowadzili 3:0. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1, bo gospodarze zakończyli strajk i zabrali się do gry.