Tomasz Lewandowski nadal nie jest oficjalnie trenerem Adama Kszczota. Szkoleniowiec nie może porozumieć się z polskim związkiem, umowa jest negocjowana, ale na razie żadna ze stron nie chce ustąpić. "Nie mam żadnego planu B" - poinformował wicemistrz świata w biegu na 800 m.
Trwają negocjacje. Adam ma zapewnione możliwości wszelkiego treningu i realizuje proces szkoleniowy. Na ten moment na zgrupowaniach korzysta z pomocy trenerów, którzy są na miejscu. To nie jest jeszcze taki okres, w którym szkoleniowiec jest potrzebny na każdym kroku. Mamy zatem czas do końca grudnia, żeby wypracować jakieś porozumienie
- powiedział dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki.
Obie strony potwierdzają, że chodzi o sprawy finansowe. Przed Kszczotem najważniejszy sezon czterolecia, o ile nie całej kariery. Dwukrotny wicemistrz świata nie ukrywa, że zrobi wszystko, by na przełomie lipca i sierpnia w Tokio walczyć o miejsce na olimpijskim podium. Ale do tego potrzebny jest też spokój w przygotowaniach. Na razie go nie ma.
Trudno mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Prawdą jest, że trener Lewandowski na razie nie podpisał umowy ze związkiem. Z tego, co wiem, trwają negocjacje. Jestem oczywiście o nich informowany, ale nie wchodzę w szczegóły, bo dla mnie najważniejsze to skupić się teraz na treningu
- powiedział.
I faktycznie tak jest. Kszczot realizuje na razie wszystkie założenia szkoleniowe. Do końca grudnia plan jest rozpisany i zawodnik nie chce rozpraszać swojej uwagi. Jeszcze w październiku trenerem Kszczota był Zbigniew Król. Ich współpraca dała m.in. dwa srebrne medale MŚ, halowe mistrzostwo świata i Europy. Jednak coś w tej relacji się wypaliło i po mniej udanym sezonie 2019 lekkoatleta RKS Łódź postanowił poszukać nowych rozwiązań u boku innego szkoleniowca.
Porozumiał się z Tomaszem Lewandowskim, który ma obecnie najsilniejszą grupę biegową w Polsce. Pod jego skrzydłami trenują m.in. jego brat, brązowy medalista MŚ na 1500 m Marcin Lewandowski, wicemistrzyni świata w sztafecie 4x400 m Patrycja Wyciszkiewicz i mistrzyni Europy na 1500 m (2016) Angelika Cichocka. Kszczot przyznaje:
To jedyna grupa w Polsce, która posiada tak wielu medalistów mistrzostw świata i Europy w biegach. W historii polskiej lekkiej atletyki nie miał takiej żaden trener. Prawdą jest też to, że możliwości finansowania trenerów w Polsce są ograniczone. Są przyjęte widełki i trudno to przeskoczyć.
On jednak na razie stara się zachować spokój. Jak powiedział bez żadnych przeszkód i w zdrowiu realizuje trening zimowy i czuje się bezpiecznie. W styczniu Kszczot w planach ma zgrupowanie w RPA.
I wiem też jaki jest dalszy plan obozowy u trenera Lewandowskiego. Jaka jednak będzie realizacja, czy będę mógł z tą grupą trenować na mocy zatrudnienia trenera przez związek, tego nie wiem
- zakończył.