Pierwszą bramkę w meczu finałowym strzelił Jarosław Niezgoda, wykorzystując dośrodkowanie Antolicia w 12. minucie. Chwilę później Legia powinna prowadzić 2:0, lecz strzał Vesovicia instynktownie obronił Steinbors. Podwyższyć udało się w 29. minucie - tym razem na listę strzelców wpisał się Cafu. Legia do przerwy prowadziła 2:0, choć Arka próbowała odrabiać straty. Na posterunku był jednak Radosław Cierzniak.
W przerwie trener Arki wpuścił na boisko Grzegorza Piesio, a ten wyleciał z boiska już w 71. minucie po brutalnym faulu na Sebastianie Szymańskim. Młody gracz Legii miał szczęście, że nie skończyło się to poważnym urazem. Sędzia kilka razy przerywał mecz z powodu zadymienia - kibice odpalali środki pirotechniczne. Arbiter z tego powodu musiał doliczyć 10 minut, a w 9. minucie doliczonego czasu gry Arka strzeliła kontaktowego gola za sprawą Dawida Sołdeckiego. Na więcej zabrakło już jednak czasu. Dean Klafurić mógł wpaść w objęcia swoich podopiecznych - Legia Warszawa zdobyła Puchar Polski!
Arka Gdynia - Legia Warszawa 1:2 (0:2).
Bramki: dla Arki - Dawid Sołdecki (90+9); dla Legii - Jarosław Niezgoda (12-głową), Cafu (29).
Czerwona kartka: Grzegorz Piesio (Arka, 71, brutalny faul).
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 47 037.
Źródło: niezalezna.pl
