Moskwa „j…e” PiS. Rosyjskie służby w wulgarnej akcji PO » CZYTAJ TERAZ »

Anwil Włocławek blisko triumfu w Pucharze Europy. Polski zespół pokonał francuski Cholet Basket

Koszykarze Anwilu Włocławek wygrali we własnej hali z francuskim Cholet Basket 81:77 w pierwszym meczu finałowym Pucharu Europy FIBA. Rewanżowe spotkanie odbędzie się 26 kwietnia we Francji.

Anwil Włocławek blisko historycznego sukcesu
Anwil Włocławek blisko historycznego sukcesu
fot. twitter.com/FIBAEuropeCup

Dla włocławian zwycięstwo w finale Pucharu Europy FIBA byłoby bez wątpienia największym sukcesem w historii. Zresztą żaden polski klub nie zdobył dotychczas tego trofeum. Zespół z Francji także nie ma go w swojej kolekcji, ale chce powtórzyć osiągnięcie innej drużyny z tego państwa - Nanterre, które zdobyło puchar w sezonie 2016-2017. W środę Anwil wykonał w tym kierunku pierwszy krok.

Wyrównany finał

Pierwsza połowa spotkania z Cholet Basket była niezwykle wyrównana. Każdy z zespołów miał lepsze i słabsze momenty. Wynik drużynie gospodarzy "trzymał" Philip Greene, który rzucił do przerwy 15 punktów. Tyle samo uzyskał kapitan gości Boris Dallo. Na przerwę zespoły schodziły przy czteropunktowym prowadzeniu Francuzów (53:49).

W trzeciej kwarcie Anwilowi udało się zniwelować trzy z czterech punktów straty i na ostatnie dziesięć minut oba zespoły wychodziły przy rezultacie 64:65. Świetnie piłką dzielił się Kamil Łączyński, a w ataku Phillipa Greena wspierali Victor Sanders czy Lee Moore.

Ostatnią kwartę od celnej trójki rozpoczął Malik Williams i włocławianie po wielu minutach pogoni za rywalami wyszli na prowadzenie 67:65. Kolejne minuty to seria błędów z obu stron. Te były wynikiem zarówno stawki meczu, jak i lepszej defensywy po przerwie. Oba zespoły zaczęły bowiem grać bardzo twardo w obronie, często na pograniczu przepisów.

Gdy oba zespoły przekroczyły barierę 70 punktów, w koszykówkę grał już w zasadzie jednak tylko Anwil i... Dominic Artis z Cholet (19 punktów). W Anwilu rozkręcił się Josip Sobin, jego koledzy postawili prawdziwy mur w defensywie i powoli zaczęli odskakiwać rywalom. Na niespełna dwie minuty przed końcem prowadzili 79:71 po trafieniu Greena. To on był ostatecznie najskuteczniejszy w polskim zespole zapisując na swoim koncie 20 punktów.

Anwil wygrał ostatecznie 81:77 i z niewielką zaliczką pojedzie za tydzień do Francji napisać historię polskiej koszykówki klubowej.

Anwil Włocławek - Cholet Basket 81:77 (28:22, 21:31, 15:12, 17:12)

Anwil Włocławek: Phillip Greene 20, Victor Sanders 16, Malik Williams 12, Josip Sobin 9, Lee Moore 8, Michał Nowakowski 7, Luke Petrasek 7, Kamil Łączyński 2, Maciej Bojanowski, Dawid Słupiński

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Anwil Włocławek #Puchar Europy FIBA

jm